21 listopada przewodniczący Konferencji Episkopatu Białorusi Tadeusz Kondrusiewicz odprawił Mszę św. w wileńskim kościele św. Teresy w Ostrej Bramie – pisze Radio Svaboda.
Wydalony z Białorusi zwierzchnik tamtejszych katolików wezwał do modlitwy za Białoruś, „która„ przeżywa niewidzialny kryzys społeczno-polityczny trwający ponad trzy miesiące, a który nie ma końca, i może zakończyć się wojną domową”.
„Wiemy, czym jest podzielone społeczeństwo, ono zostanie zniszczone, jak mówi Jezus Chrystus. Chcemy, aby nasza Ojczyzna żyła i była szczęśliwa. Sprzeciwiamy się przemocy, kłamstwu, niesprawiedliwości i potępiamy to wszystko. Ale musimy traktować każdego człowieka z miłością, musimy być w stanie przebaczyć tym, którzy czynią zło. Nie jest to łatwe, ale trzeba kontemplować krzyż Jezusa Chrystusa, który powiedział: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią!”. – wezwał katolicki hierarcha.
Tadeusz Kondrusiewicz uważa, że Białorusini powinni prosić Boga o łaskę, aby w społeczeństwie zapanowało najważniejsze prawo – miłość do Boga i bliźniego.
„Jak inny byłby świat i nasz kraj, gdybyśmy żyli zgodnie z tym prawem. Jesteśmy różni, ale musimy być zjednoczeni w pragnieniu szczęścia dla naszej Ojczyzny” – powiedział Tadeusz Kondrusiewicz.
Od prawie trzech miesięcy zwierzchnik białoruskich katolików mieszka za granicą, w Polsce.
Białoruskie władze nie wpuściły go do domu, stwierdzając nieważność jego paszportu.
W Wilnie metropolita odprawił drugą Mszę św. w swoim ojczystym białoruskim języku – pierwszą odprawił w Polsce. „Dlatego bardzo się cieszę, że pomimo trudnych okoliczności zgromadziło się tu wielu z Was” – zwrócił się do wiernych.
oprac. ba za svaboda.org
1 komentarz
Borys
23 listopada 2020 o 10:49Oni doskonale wiedzą co czynią. Bardzo nie lubią też jak ludzie samodzielnie myślą i nie boją się wyrażać odmiennego zdania niż oficjalne. Kto się z nimi nie zgadza ten ma zostać fizycznie wyeliminowany lub w najlepszym razie skazany na banicję. Ot taka sowiecka tradycja. W niej nie ma miejsca na takie niekontrolowane instytucje jak np. kościół.