Kompania zmechanizowana wroga przestała istnieć. A na koniec ukraiński dron popisał się precyzyjną wrzutką w stylu Michaela Jordana.
Ukraińska 46 Brygada Desantowa doszczętnie rozbiła pod Kurachowem w obwodzie donieckim szturmującą jej pozycje rosyjską kolumnę zmechanizowaną z piechotą. Nacierały 2 rosyjskie czołgi, 2 BTR-y i 5 BWP-ów z całą kompanią piechoty.
Straty wroga były dokładnie takie same: innymi słowy – zniszczono wszystko, co jechało biegło lub w niektórych przypadkach – czołgało się, a rosyjska kompania piechoty po prostu przestała istnieć. Czego nie zniszczyła artyleria, dokończyły ręczne wyrzutnie przeciwpancerne i drony, dobijając nawet kryjących się po krzakach ostatnich pojedynczych żołnierzy.
Starcie zakończyło efektowne, „koszykarskie” trafienie granatem w niewielki otwarty luk rosyjskiego wozu bojowego. Dowództwo 46 Brygady zamieściło nagranie:
Zaledwie cztery dni wcześniej 46 Brygada odparła na kierunku kurachowskim podobny szturm. Wtedy zniszczono 2 czołgi, 2 bojowe wozy piechoty i 8 motocykli, oczywiście z atakującymi na nich szturmowcami, a ponadto uszkodzono 4 kolejne BWP-y.
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!