Wyciekły dane. Cyberpartyzanci ujawnili przyczynę śmierci szefa MSZ Białorusi

Nie żyje minister spraw zagranicznych Białorusi Władimir Makiej/fot: belta,by

Białoruskim „Cyberpartyzantom” udało się pozyskać dane dotyczące zmarłych w Republice Białorusi do 2024 roku wraz z informacjami o przyczynach zgonów.

Baza zawiera także dane dotyczące śmierci byłego ministra spraw zagranicznych Władimira Makieja, który odszedł z tego świata w listopadzie 2022 roku.

Według informacji przekazanych przez „ Cyberpartyzantów”, oficjalną przyczyną śmierci Makieja są „inne nieprecyzyjnie określone przyczyny śmierci”.

Informacja o śmierci szefa MSZ Białorusi przyszła 26 listopada 2022 r.  Szef dyplomacji miał 64 lata.

Propaganda Łukaszenki długo nie mogła się zdecydować, jaką podać oficjalną przyczynę śmierci oraz określić charakteru relacji po śmierci wieloletniego ministra spraw zagranicznych Białorusi.

Niezależne media, w tym dziennik „Nasza Niva” w dniu śmierci Makieja podały, że ​​przyczyną jego śmierci był zawał serca. Po pewnym czasie nieoficjalne źródła podały, że popełnił samobójstwo.

Ale pojawiło się pytanie, co mogło doprowadzić do samobójstwa? Wydaje się, że nie ma jednej, głównej przyczyny – jest to splot wielu różnych czynników. W ostatnich latach życia, minister przeżywał dramaty, zarówno polityczne  jak i osobiste.

Przyjaciele Makieja mówią, że boleśnie przeżywał odwracanie się Białorusi od kursu, który prowadził.

Wystarczy wspomnieć jego oświadczenie w przededniu wojny o wycofaniu wojsk rosyjskich z terytorium Białorusi po ćwiczeniach. Kilka dni później za terytorium Białorusi rozpoczęła się najkrwawsza wojna  Europy po drugiej wojnie światowej.

ba za nashanova.com

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na:

Powiązane wiadomości:

Ukraiński oficer ostrzega Łukaszenkę. „Przy pierwszej okazji zostanie zlikwidowany” Białoruska opozycja poprosi Ukrainę o pomoc w obaleniu Łukaszenki. Zełenski powiedział, co o tym sądzi Dowódca ukraińskiego „Azowa” chce wejść na Białoruś. Liczy na wsparcie z Polski „Nigdy nam nie odmówił”. Budanow przyznał: Ukraina współpracowała z Łukaszenką Arestowycz: Pekin „zdradził” Putina. „Chiński plan pokojowy” został przygotowany w 50/45 procentach na korzyść Ukrainy