Powoli dowiadujemy się szczegółów zestrzelenia przez syryjską obronę przeciwlotniczą sojuszniczego rosyjskiego samolotu rozpoznania obrazowego i elektronicznego.
Okazuje się, że rakietowy zestaw przeciwlotniczy S-200 (produkcji rosyjskiej) będący na wyposażeniu Syryjczyków nie miał zainstalowanego systemu rozpoznania „swój-obcy”.
Jak poinformowało rosyjskie ministerstwo obrony oprzyrządowanie, które odpowiada za działanie procesu identyfikacji nie wchodzi w skład uzbrojenia eksportowanego przez Rosję.
System jest na wyposażeniu każdego państwa używającego tego typu broni i każde z nich ma zakodowane w nim własne unikalne sygnały, które chronione są tajemnicą.
Oficjalny przedstawiciel ministerstwa dodał do tej informacji, że wszelkie komentarze pseudoekspertów dotyczące zestrzelenia samolotu rozpoznania obrazowego i elektronicznego Ił-20M, iż jakoby nastąpiło ono z powodu niesprawnego systemu „swój-obcy”, są fantazjami dyletantów. System ten jest na wyposażeniu jedynie rosyjskich sił powietrznych i obrony przeciwlotniczej i nigdy nie doszło do sprzedaży bądź przekazania go krajom trzecim i nigdy do niego nie dojdzie.
Adam Bukowski
Rakiety S-200 znajdują się w Syrii od lat 80. XX wieku.
Na zdjęciu – sowieccy oficerowie z 231. pułku rakiet plot na tle zestawu S-200
Foto: Wikipedia – CC BY-SA 4.0
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!