Parlament Kirgistanu pospiesznie przeforsował ustawę opóźniającą powtórne wybory parlamentarne, wyznaczone zaledwie dzień wcześniej, aż do zakończenia reform konstytucyjnych.
Sadyr Dżaparow premier i p.o. prezydenta zaledwie dzień wcześniej opowiedział się za zmianami konstytucyjnymi. Chce zmniejszenia legislatury, zmiany systemu wyborczego, zniesienia stanowiska premiera i wzmocnienia systemu prezydenckiego. Jednak sam nie może wziąć udziału w wyborach, ponieważ nie pozwala na to obecna konstytucja. Na początku tygodnia Dżaparow powiedział, że będzie kandydował na prezydenta, jeśli zmieni się prawo.
21 października Centralna Komisja Wyborcza wyznaczyła 20 grudnia jako datę nowych wyborów.
Dzień później parlament 22 uchylił tę decyzję, „zawieszając część konstytucji, która mówi o konieczności rozpisania nowych wyborów”. Ustawa została przyjęta bez dyskusji w trzech czytaniach jednocześnie. Reforma konstytucyjna musi zostać zakończona do 21 stycznia, a nowe wybory parlamentarne odbędą się po zakończeniu reformy, jednak przed 1 czerwca 2021 roku.
Zawirowania w Kirgistanie zaniepokoiły Rosję, której wojska stacjonują na teranie kraju. „To, co się tam dzieje, to nieszczęście, nieszczęście dla narodu kirgiskiego, zarówno wybory, jak i zamach stanu” – powiedział prezydent Rosji Władimir Putin w wystąpieniu internetowym na forum dyskusyjnym w Moskwie. Putin dodał, że Rosja zrobiła „wiele”, aby utrzymać Kirgistan „na pozycji”, odnosząc się do setek milionów dolarów zainwestowanych w tym kraju i kirgiskich migrujących pracowników w Rosji.
Rferl.org oprac Mk
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!