Kurs dolara, którego Rosja uporczywie i nieskutecznie usiłuje się pozbyć może wzrosnąć do 80-90 rubli.
Takie są prognozy Instytutu Polityki Ekonomicznej im. Gajdara. Prawdopodobieństwo takiego kursu ocenia się jako wysokie i jest ono związane z oczekiwaną obniżką cen ropy naftowej do poziomu 50-55 dolarów za baryłkę. Drugim czynnikiem wywierającym presję na rubla są sankcje wprowadzone przez USA i Europę.
Podczas konstruowania budżetu na lata 2019 – 2021 korzystano z prognoz cen sprzedawanej przez Rosję ropy naftowej marki Urals (tańsza, bo o większej zawartości siarki). Prognoza podstawowa zakładała spadek ceny baryłki z 69,9 $ w roku 2018 do 57,9 $ w roku 2021 i 53,5 $ w roku 2024.
Pesymistyczna prognoza cena surowca Urals spadnie w roku 2020 do poziomu 42,5 $ , by w roku 2024 osiągnąć poziom 45,9 $.
Bez względu na to która z prognoz się sprawdzi spadek cen zwiększy tempo inflacji powyżej zakładanych 4% i osłabi rubla mimo zmniejszenia popytu wewnętrznego.
Z oczekiwaniami analityków zgadzają się „zwykli ludzie”, którzy w październikowym sondażu Instytutu WCIOM przewidują wzrost kursu dolara do poziomu 72 rubli w ciągu najbliższych trzech miesięcy.
Dzisiejszy kurs to 65,67 rubli za dolara.
Adam Bukowski
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!