W radiu WNET szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski relacjonował stan stosunków polsko-ukraińskich po wizycie we Lwowie: – Są skomplikowane, jak to między sąsiadami. Nam zależy na tym, aby Ukraina była wolnym niepodległym państwem, związanym z instytucjami Europy Zachodniej. Mamy jednak nierozwiązane kwestie historyczne.
– Ukrainę powinniśmy traktować jako kraj demokratyczny, zaprzyjaźniony z Polską, ale chcemy także, żeby to państwo nie było rozbijane przez swoich sąsiadów. Chcemy też, żeby Ukraina rozliczyła się ze swoją przeszłością – powiedział Waszczykowski w rozmowie z Witoldem Gadowskim.
Gość Poranka WNET odniósł się też do karier, jakie robią na Ukrainie dzięki przychylności władz w Kijowie polscy politycy związani z poprzednim rządem: – Jakim cudem oni sobie wynaleźli tych ludzi od zegarków, którzy są w Polsce politykami skompromitowanymi? Są głosy, że Kijów chce przeczekać obecny rząd w Polsce – mówił Witold Waszczykowski.
W ocenie ministra, część elity politycznej sprawującej obecnie władzę na Ukrainie, chce przeczekać rządy PiS w Warszawie i ma nadzieję na powrót do władzy polityków PO.
Kresy24.pl/wnet.fm (HHG)
22 komentarzy
Kasko
7 listopada 2017 o 18:32To sobie poczekają. Nawet jak w końcu PiS wybory przegra, to nie oznacza że PO je wygra. A ewentualny zwycięzca wyborów może być znacznie mniej skłonny do włażenia w d… banderowcom. [usun.- wyrażenie niecenzuralne – red.]
Aleks
7 listopada 2017 o 18:41PO juz nigdy nie wróci do władzy. To są zdrajcy Polski!!
observer48
7 listopada 2017 o 18:46No to poczekają sobie ruski miesiąc. 🙂
Paweł Bohdanowicz
7 listopada 2017 o 19:06WŁADZE UKRAINY na pewno chcą przeczekać i NA PEWNO SĄ SOJUSZNIKAMI PO. Natomiast nacjonaliści przyjęli zwycięstwo PiSu z radością. Później dopiero przyszło rozczarowanie. Niestety Rosja na odcinku polsko-ukraińskim odniosła sukces.
To wszystko jeszcze można posklejać, naprawić, ale ludzi działających w tym kierunku jest garstka.
observer48
7 listopada 2017 o 20:14@Paweł Bohdanowicz
Jedynym, moim zdaniem, politykiem, który cieszy się wiarygodnością tak wśród Polaków, jak Ukraińców jest Micheil Saakaszwili, który jest do tego wściekle antyroSSyjski, i stąd paniczna reakcja Poroszenki i Awakowa na jego „desant” na Ukrainę.
Polska powinna twardo stać na stanowisku domagającym się bezwarunkowego dostępu do miejsc, gdzie mogą spoczywać szczątki ofiar nie tylko ludobójstwa wołyńskiego, ale też polskich żołnierzy i partyzantów walczących z Bolszewikami, Niemcami, Sowietami i Ukraińcami.
Zmarli i polegli nikomu nie zagrażają, tylko zasługują na godziwy pochówek ich doczesnych szczątków. Pozostałe kwestie sporne należy cierpliwie negocjować w dobrej wierze po obu stronach i dyskutować w sposób merytoryczny.
Mike
7 listopada 2017 o 20:24co posklejać ? Chyba banderowskie bandy z niedobitków rezunów, wbij sobie do głowy, że nie ma i nie będzie żadnej zgody z rezunami w mundurach upa i ss. Czego ty chcesz ? Po kiego wypisujesz te wypociny ? Myślisz, że to zbliży nas z upowcami ? Ja najchętniej wybudowałbym mur na granicy z Ukrainą i po temacie, to tak jak Trump robi to z Meksykiem.
Ula
7 listopada 2017 o 22:11Rosja odniosła sukces, bo obsadziła ważne stanowiska (np szef UIPN) swoimi agentami, którzy robią wszystko, żeby niedopuścic do pojednania Polski i Ukrainy. W Polsce mają również mnóstwo takich. Na wysokich stanowiskach, dla ktorych to co chce Ukraina jest ważniejsze niż dobro Polski. Na tym forum też sie tacy objawiają.
A dobro ludzi?? Kogo to obchodzi skoro dieńgi brzęczą w sakiewkach oligarchów.
Paweł Bohdanowicz
7 listopada 2017 o 22:42@observer48
Co do Saakaszwilego, mam takie samo wrażenie.
Wiem, że jeszcze niejedno szydło z worka może wyjść i niejedna maska opaść, ale na dziś uważam, że Saakaszwili jest bardzo OK.
Co do ekshumacji, jeszcze raz powtarzam. Musieli jakoś zareagować. To jest reakcja odwracalna. Okazali się bardziej odpowiedzialni od naszych cymbałów.
WCZEŚNIEJ PROSILI O EKSHUMACJE! CHCIELI BADAŃ! IPN ICH OLAŁ. Każdy, kto chce uczciwych badań, napotyka na mur!
BARDZO PROSZĘ TO ZAPAMIĘTAĆ: NASZE IPN DOCIEKANIE PRAWDY MA „GDZIEŚ”. OD CO NAJMNIEJ KILKUNASTU LAT PRAWDA ICH NIE INTERESUJE! Dostarczają takie treści, jakich Moskwa oczekuje i w jakie politycy chcą wierzyć.
Dość rozsądny z Pana gość, choć ulega Pan emocjom. PROSZĘ POTRAKTOWAĆ POWAŻNIE TO, CO NAPISAŁEM. Nie jestem ani idiotą, ani oszołomem.
observer48
8 listopada 2017 o 01:07@Paweł Bohdanowicz
Obstaję przy swoim i obecnych władz polskiego IPNu za nic nie winię, choć do poprzedniej, POpaprańskiej ekipy też mam poważne zastrzeżenia. Polsce jest potrzebna pomoc USA i amerykańskiego lobby żydowskiego w konfrontacji z Kijowem, aby wreszcie rzucić Poroszenkę i jego spółdzielnię na kolana. To trochę potrwa, ale do wyborów na Ukrainie pozostało jeszcze ponad półtora roku. Cała przepychanka może się przeciągnąć aż do upadku i ostatecznego rozpadu kacapii w następnej dekadzie, bo ten proces też znacznie osłabi Niemcy, czyniąc Polskę znacznie atrakcyjniejszym partnerem Ukrainy, niż to ma teraz miejsce. Ukraina, ze swoim PKB równym 15-18% PKB Polski i wszechobecną korupcją jeszcze długo nie będzie mogła stawiać Polsce jakichkolwiek warunków.
MX
8 listopada 2017 o 04:44@Ula
„Rosja odniosła sukces, bo obsadziła ważne stanowiska (np szef UIPN) swoimi agentami, którzy robią wszystko, żeby niedopuścic do pojednania Polski i Ukrainy.”
A na jakiej podstawie twierdzisz, że są to rzekomo rosyjscy agenci? Skąd wiesz, że nie są to po prostu zwyczajni zakłamani banderowcy?
Ja widziałem wielu Ukraińców – z Ukrainy, z Polski czy z Kanady, którzy mieli względem Polaków taką postawę jak Wiatrowycz – bezczelną, butną, zakłamaną. Spójrz na to, jak wielu Ukraińców, nawet tych mieszkających w Polsce, staje po stronie Wiatrowycza, a przeciwko Polakom i przeciwko prawdzie historycznej. Czy Twoim zdaniem oni wszyscy są rosyjskimi agentami? Bo moim zdaniem jest to ekstremalnie mało prawdopodobne.
Moim zdaniem to co napisałaś to kolejna forma propagandy giedroyciowskiej, mającej na celu wybielanie, sztucznie polepszanie wizerunku Ukraińców. W tym przypadku – poprzez sugerowanie, że za UKRAIŃSKIE zakłamanie i bezczelność w kwestii OUN/UPA odpowiadają nie Ukraińcy, tylko jacyś wyssani z palca rosyjscy agenci.
To klasyczne dla propagandy giedroyciowskiej, niekończące się wybielanie, usprawiedliwianie Ukraińców – poprzez zwalanie winy za podłe zachowanie Ukraińców na wszystko inne, byle nie na nich samych. Na Rosjan, na rosyjskich agentów, na Polaków (np. bo są niby za mało wrażliwi względem delikatnych banderowskich serduszek), na okoliczności, etc etc. Wszystko, byle nie przyznać, że Ukraińcy jako naród zachowują się względem nas bezczelnie, nikczemnie, podle i zwyczajnie nie zasługują na jakąkolwiek przyjaźń, czy też wsparcie z naszej strony.
Jarema
8 listopada 2017 o 09:50@Mike. Ja nie mam już żadnych wątpliwości, co zamiarów i intencji osób publikujących na portalu z wizerunkiem Bandery. To nie pasjonaci historii, czy skrajnie proukraińscy zwolennicy koncepcji Giedroycia, ale osoby zajmujące się szerzeniem banderowskiej propagandy.
Celem jest wprowadzenie w Polsce chaosu poznawczego, pojęciowego i faktograficznego dotyczącego UPA, aby zatrzeć ślady mordu i go zanegować, a potem przedstawić UPA jako organizację taką, jak np. AK.
wolny Lwów
9 listopada 2017 o 13:13do PB- co ty chcesz naszymi rękami wyciągac gorące kartofle dla zydowskich kombinatorów. to ty nie wiesz ,że już są opracowane przejęcia ziemii ukrainskiej i zakładów ,domów pozydowskich ? To co udało się w Polsce i skompromitowało w W-wie za HGW ma sie odbyc na Ukrainie. Nie wciskaj kitu o pomocy amerykańsko-żydoskiej. Najlepszym wyjściem jest podział Ukrainy między Polskę, Rosje, Rumunie i Węgry. To nam się należy jak psu miska. Ukraina to tylko Kijów i przyległości.
SLU-ZL
7 listopada 2017 o 20:54POjuz nigy nie dojdzie do wladzy,PIS czysci przedpole.Do wladzy prawdopodobnie dojdzie partia Kukiz a Ci od Kukiza wiedza jak sie rozmawia banderowcami.
Ula
8 listopada 2017 o 07:55Pelna zgoda, z tym, ze Kukiz`15 to nie partia.
Tito
7 listopada 2017 o 21:10Wlasnie dlatego nie ma co czekac, i trzeba zrobic porzadek z Ukraina, Macron nie zaprosil Trumpa na szczyt klimatyczny, w kraju i zagranica Trumpowi nie idzie. Trump, USA i Polska potrzebuja sukcesu 🙂 Zwykli Ukraincy to zaakceptuja. Kaczynski musi ich wziasc za morde zeby Ukraina realizowala Polskie interesy, wkoncu od wielu lat im pomogamy a oni nas osmieszaja i nie szanuja, nie moga robic co chca.
Ula
8 listopada 2017 o 07:59Zaprosznie od Macrona to Twoim zdaniem wyznacznik sukcesu? Od szefa rzadu, ktory u siebie w kraju ma coraz wiecej przeciwnikow? Macron stara sie byc Kims waznym, Merkel chce mu w tym pomoc, ale to wszystko.
A co do Trumpa, on sam ciagle jeszcze niewiele moze, ale czystki w USA juz trwaja. Miedzynarodowo tez. Jak z polkityki odejda tacy ludzie jak McCaine i jemu podobni, ktorzy Trumpowi klody pod nogi rzucaja, sytuacja sie zmieni.
Jak juz media w Polsce cos pokaza, to albo przeklamanie, albo wrecz klamstwa. Prawde mozna zobaczyc, jesli am sie komunistyczny filtr w mozgu.
observer48
8 listopada 2017 o 10:51@Tito
Prezydent Trump olewa fircyka Macrona ciepłym moczem. 🙂
Sprawdzają się słowa kandydatki na prezydenturę Francji Marie Le Pen: „Bez względu na to, kto wygra wybory prezydenckie we Francji, Francją będzie rządziła kobieta.”
Macron to kundelek Makreli, a prezydent Trump nawet nie podał jej ręki w Waszyngtonie.
tagore
7 listopada 2017 o 21:46Porozumienie ukraińskich oligarchów z Moskwą zaczyna być rzeczą realną.Ciekawe co zrobią z neobanerowskim plakatem?
Mazowszanin
9 listopada 2017 o 23:33Pozwolą im zwiać z kontrolowanej przez siebie części terytorium do Banderstadt lub wręcz odwrotnie – pozwolą wyłapać ich „dobrym ludzikom” (wersja rosyjska) zwanym częściej „zielonymi ludzikami” (wersja nierosyjska).
Licht
8 listopada 2017 o 12:02Z tym „przeczekiwaniem”, to sprawa jest dosyć skomplikowana.
PiS chce przeczekać Władimira Putina w Rosji, Łukaszenkę na Białorusi i obóz Premiera Hrojsmana na Ukrainie, a oni chcą przeczekać PiS.
Problem w tym, że to przeczekiwanie może trwać i 10 lat, a za ten czas umrze 5 milionów Polaków… i w tej sytuacji ostateczny rezultat potyczki jest dla nich bez znaczenia.
A Ukraina do tego czasu już dawno nie będzie istniała, bo się rozpadnie.
Świat idzie naprzód, a PiS tonie mentalnie w odległej przeszłości.
Obiektywnie
8 listopada 2017 o 13:03To ciekawe bo to władze Polski chcą przeczekać probanderowskie rządy w Kijowie i Putin może nam w tym bardzo pomóc.
lowa s Mogilowa
8 listopada 2017 o 21:40„Władze Ukrainy chcą przeczekać rządy PiS”.
Odpowiedź: Czekaj tatko latka!!!