Były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili. Fot: printscreen/pravda.com.ua
Przewieziony z więzienia do szpitala były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili jest na granicy śmierci. Nie dopuszczono do niego dziennikarzy. Przez adwokata przekazał: „Ważyłem 120 kg, a teraz 64 kg, poniżej 60 kg lekarze prognozują niewydolność organów. Cały czas leżę, moje kości się rozpadają i powoduje to duży ból”.
Były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili, który w 2003 roku przewodził rewolucji przeciwko sowieckim wpływom, twierdzi, że został otruty w więzieniu.
Obecna rządząca partia Gruzińskie Marzenie odrzuca taką możliwość, twierdząc, że uwięziony polityk nie zjada wystarczającej ilości pokarmów. Rząd w Tbilisi nie pozwola na wyjazd Saakaszwilego na leczenie do Europy.
Ale Saakaszwili poinformował przez adwokata Sky News, że jest bliski śmierci w szpitalu, do którego został przeniesiony z więzienia.
Jego prawnik Shalva Chaczapuridze powiedział, że stan jego klienta pogarsza się z każdym dniem.
„To okropna scena” – powiedział Chaczapuridze w rozmowie ze Sky News. „Wygląda jak więzień obozu koncentracyjnego w nazistowskich Niemczech”.
Korzystając z okazji, Saakaszwili wiadomość do tysięcy demonstrantów, którzy wyszli na ulice, protestując przeciwko nowym ustawom krytykowanym jako prorosyjskie.
„Bądźcie bardzo czujni, bądźcie gotowi do mobilizacji w krótkim czasie, ze względu na mściwe nastroje reżimu oligarchów” – napisał w korespondencji ze Sky News.
O Micheila Saakaszwilego upomina się cały wolny świat. W tym Polska. Pamiętamy jego gest, jak w 2010 roku, gdy wbrew przeciwnościom przybył na pogrzeb Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Wówczas ze względu na chmurę pyłów wulkanicznych przesuwających się na południe Europy (Erupcja wulkanu Eyjafjoell na Islandii) przylot do Krakowa odwołało wielu innych przywódców, m.in. Barack Obama, Angela Merkel czy Jose Manuela Barroso.W podkrakowskim porcie wylądowało zaledwie sześciu światowych przywódców. Saakaszwili chcąc pożegnać swojego przyjaciela, leciał z 5 przesiadkami.
W zeszłym miesiącu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał do uwolnienia byłego przywódcy Gruzji.
„W tej chwili obywatel Ukrainy, były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili jest powoli zabijany” – powiedział prezydent Zełenski.
„Ukraina zaoferowała rozwiązania. Wzywam świat, aby pomógł ocalić życie [Saakaszwilego] i zapobiec jego egzekucji”.
oprac. ba za news.sky.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!