„Podobne podróże oznaczają dalszą militaryzację okupowanego ukraińskiego półwyspu i doprowadzą do jeszcze większej izolacji. Tylko w składzie Ukrainy Krym ma przyszłość” – napisał na Facebooku prezydent Ukrainy Petro Poroszenko, komentując dzisiejszą wizytę na Krymie prezydenta Rosji.
Wizyta Putina na Krymie bez uzgodnienia z ukraińskimi władzami jest wyzwaniem rzucanym cywilizowanemu światu i kontynuacją scenariusza eskalacji, realizowanego przez rosyjskich wojskowych i ich krymskich najemników – stwierdził Poroszenko.
Również przewodniczący Medżlisu Tatarów krymskich, poseł ukraińskiego parlamentu Mustafa Dżemilew odniósł się do tej wizyty. W swojej wypowiedzi polityk zaznaczył, że Putin na Krymie zamierza „targować się” o bezprawnie zaanektowany półwysep.
Kresy24.pl
5 komentarzy
Ares
17 sierpnia 2015 o 17:41Przywódcy państw powinni traktować bandytę jak bandytę , a nie jak męża stanu. Putin, to czekistowski zakłamany żul, a nie mąż stanu. Z takim się nie rozmawia. Takiego się olewa.
bogdas
17 sierpnia 2015 o 20:05No chyba, że nosi się nazwiska Merkel i Hollande.
Wtedy mu się „coś” liże…
syøtroll
17 sierpnia 2015 o 23:43Obecnie Krym jest rosyjski. Czy nasz prezydent prosił o zgodę Berlin (czy Sztokholm) w związku z chęcią odwiedzania Swinemünde ?
zibi
18 sierpnia 2015 o 03:07Tak jest takiego sie olewa podlewa zalewa formalinie i trzyma w slojku na nastepne tysiaclecia i ponownie piszac propagande ze to byl Ojciec Rosyjskiej ziemi , Matke juz maja prawoslawna.
olek
18 sierpnia 2015 o 09:12Krym od 1783r należy do Rosji .Ten twór państwowy jakim jesy obecna Ukraina stworzona przez bolszewikow z zabranych ziem innym należy wrócić do granic z 1918r kiedy to Petlura ogłosił powstanie państwa Ukraińskiego.