Wystarczyło wykupić pakiet: bilet do opery, nocleg w hotelu i zwiedzanie miasta, by otrzymać wizę Schengen. 6 marca, 150 Białorusinów skorzystało już z innowacyjnej i bardzo atrakcyjnej propozycji Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku.
Najtańszy pakiet kosztuje około 50 euro, a ceny wahają się w zależności od tego, czy wybieramy hostel, czy hotel trzygwiazdkowy. Ale i tak, zważywszy na fakt, że za wizę turystyczną do Polski trzeba zapłacić 60 euro, propozycja jest kusząca – pisze gazeta.pl.
Aby skorzystać z „pakietu operowego”, trzeba pamiętać, aby usługę wykupić w białoruskim biurze podróży akredytowanym przy polskim konsulacie. Konsulaty wymagają potwierdzenia oryginalnego biletu do opery, a biura turystyczne zgłaszające grupy muszą wypełniać vouchery elektronicznie, fax i ksero nie wchodzi w grę.
Poza tym sosoby korzystające z dwudniowego pakietu łatwiej i szybciej przekroczą granicę. Po polskiej stronie odprawa grup zorganizowanych zostanie skrócona nawet do ośmiu minut – zapowiada dyrektor Izby Celnej w Białymstoku Mirosław Sienkiewicz.
W środę, 6 marca pierwsza grupa Białorusinów obejrzała musical „Korczak”, ale zainteresowanie jest ogromne. W ramach pakietu zarezerwowano już ponad 12 tysięcy miejsc w operze, a dyrekcja placówki liczy, że z programu skorzysta 20 tys. osób.
Jak napiała Monika Żmijewska w gazecie.pl, Białorusini dźwigną nie tylko nasz handel, ale też naszą polska kulturę.
Kresy24.pl/gazeta.pl/euroradio.fm
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!