Białoruski browar „Lidskoje piwo”, z okazji 100. rocznicy proklamowania niepodległości Białoruskiej Republiki Ludowej (25 marca 1918) i 950 -lecia Mińska, wypuścił na rynek nową markę piwa „Menskaje 1918” (Mińskie). Już dziś piwo trafiło na półki białoruskich sklepów, informuje Nasza Niwa.
Na etykiecie 4,7 % piwa wystylizowanej na stary witraż, widzimy historyczną mapę Białorusi z Wilnem, Białymstokiem i Augustowem w jej granicach.
Nowe piwo trafiło na półki białoruskich sklepów dziś, 23 czerwca.
„Wypuszczenie na rynek nowego produktu zbiegło się w czasie z datą, kiedy Mińsk po raz pierwszy stał się stolicą niezależnego państwa” – czytamy w komunikacie prasowym browaru.
To nie pierwsze „historyczne” piwo z Lidy. W tym roku na linii produkcyjnej pojawiło się „Menskaje 1067” i „Menskaje 1499”, z których pierwsze nawiązuje do daty powstania białoruskiej stolicy, a drugie, nadania miastu prawa magdeburskiego.
Kresy24.pl
7 komentarzy
jw23
23 czerwca 2017 o 15:26A co ze Smoleńskiem?
On też przecież leżał w granicach historycznej Litwy (Białorusi)
józef III
23 czerwca 2017 o 20:15takie tezy są w praktycznie każdym podręczniku historii (zwłaszcza w publikacjach tzw. niezależnych) na Białorusi
profesor
25 czerwca 2017 o 22:37popierajcie nacjonalistów, będzie jeszcze barwniej )
józef III
23 czerwca 2017 o 20:16nie mylić proklamacji niepodległości z powstaniem niepodległego państwa
Tomek
24 czerwca 2017 o 00:39Generalnie nierównomierne te lidzkie piwa rocznicowe. W kwietniu w sklepach na BY (raczej w obwodzie mińskim, bo już przy polskiej granicy nie było) był do nabycia zupełnie niezły red ale. Mozna było też trafic na niezłego stouta. Ale takie 'Mińskie’ to sikacz. Plus jest taki że mają swoje browary. Nie wszystkie, bo niegdysiejsze świetne piwo z browaru z Rzeczycy pod Homlem to dziś „Heineken Belarus” czyli syf na poziomie żywców i tyskich.
jubus
25 czerwca 2017 o 08:07Żadne odkrycie. Białoruscy szowiniści od dawien dawna, rysują mapy „Wielkiej Białorusi”.
To zresztą powinno być otrzeźwienie dla co poniektórych „narodowców” i „prawicowców”, którzy widzą w Białorusi jakąś „alternatywę”, dla relacji z banderowską Ukrainą.
Białoruś=Ukraina=Rosja.
Albo idziemy ze wszystkimi albo z nikim.
krzysztof
26 czerwca 2017 o 17:14Może byście tak delikatnie wyhamowali nóżką ????
Skoro tak pojechaliście po całości,to może
młodzi Białorusini powinni zapytać swoich rodziców,
dziadków,czy prawdą jest to:
https://www.facebook.com/pietraszkiewicz/posts/1843940699198180
Macie odwagę ????????
Całe przedwojenne tereny R.P. zamieszkiwały mniejszości
narodowe o iście „ANIELSKIM” charakterze,to były i są
istne „ANIOŁY POKOJU” !!!!!!!
TYLKO TE LACHY TAK PRZEŚLADOWAŁY WSZYSTKIE MNIEJSZOŚCI !!!
ECH WY BIAŁORUSINI,WYŁAZI Z WAS,WYŁAZI,……….