15 lutego przed międzynarodowym przejściem granicznym „Jagodzin – Dorohusk” rozpoczął się protest ukraińskich przewoźników.
Ukraińcy podjęli akcję w odpowiedzi na blokowanie ruchu ciężarówek przez polskich rolników w punktach kontroli na granicy z Ukrainą.
Jak podajeportal Suspilne, na granicę z Polską przybyło 15 ciężarówek ukraińskich przewoźników i około 20 samochodów osobowych.
Akcja protestacyjna w Jagodzinie rozpoczęła się około godziny 11:00. Na miejscu akcji pełnią służbę funkcjonariusze organów ścigania. Kierowcy umieścili na ciężarówkach plakaty z napisami w języku ukraińskim, i angielskim.
Ukraińscy przewoźnicy i kierowcy, którzy przyłączyli się do protestu, planują zatrzymać i utrudniać ruch polskim kierowcom ciężarówek omijającym kolejkę ogólną na punkcie kontrolnym Dorohusk-Jagodzin.
Nie wiadomo jeszcze, jak długo potrwa akcja. Wstępnie ukraińscy przewoźnicy planują pozostać na granicy do 10 marca.
Jak informowaliśmy, polscy rolnicy chcą całkowicie zablokować wszystkie punkty kontrolne na granicy polsko-ukraińskiej. Pełną blokadę zaplanowano na 20 lutego. Tak wynika z komunikatu na Facebooku NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”.
„20 lutego, w ramach 30 dniowego strajku generalnego rolników ogłaszamy, że wszystkie działania protestacyjne, będą skoncentrowane na całkowitej blokadzie wszystkich przejść granicznych Polski z Ukrainą i protestów w terenie” – podają na Facebooku związkowcy z NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”.
Rolnicy zaznaczają się, że blokowane nie tylko przejścia graniczne, ale i również węzły komunikacyjne i drogi dojazdowe do przeładunkowych stacji kolejowych oraz portów morskich.
Protestujący przypomnieli, że 9 lutego 2024 r. ogłosili 30-dniowy strajk generalny. Uważają, że problemem opłacalności produkcji rolnej, przetwórstwa i innych gałęzi przemysłu w Polsce jest niekontrolowany napływ towarów z Ukrainy, które są importowane w związku z otwarciem granicy UE.
NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” apeluje do całego społeczeństwa RP o wsparcie protestujących, „bo nasze działania mają tylko jeden cel:
ZAPEWNIĆ BEZPIECZEŃSTWO ŻYWNOŚCIOWE KRAJU, POPRZEZ ZAPEWNIENIE SPOŁECZEŃSTWU ZDROWEJ I NAJWYŻSZEJ JAKOŚCI POLSKIEJ ŻYWNOŚCI”.
Od wtorku 13 lutego polscy rolnicy zablokowali sześć punktów kontrolnych na granicy z Ukrainą, m.in. „Korczowa-Krakowiec” , „Dorohusk-Jagodzin”, „Hrebenne – Rawa Ruska”, „Dołhobyczów – Uhrynów”, „Medyka-Szeginie”.
11 lutego przed punktem kontrolnym w Jagodzinie na granicy ukraińsko-polskiej polscy rolnicy wysypali zboże z kilku ukraińskich ciężarówek. Minister rolnictwa Czesław Siekerski przeprosił za incydent z ukraińskim zbożem.
ba za facebook.com/NSZZRISOLIDARNOSC
1 komentarz
Zofia
15 lutego 2024 o 15:23Wizy dla Ukraińców i wywalić z Polski Ukraińców które nie mają uchoćców wojennych….. dość Polski pomagań ukraińcom…. to mafia Ukraińska i Bandera wiecznie żywy……chcą nas wytruć trującą żywnością i kraj który nie jest w Uni chce rządzić Polską….. nie zapominajmy o Rzezi Wołyńskiej w Bieszczdach to nie nasi przyjaciele.