Holenderski sąd rozpoczął odczytywanie werdyktu i wyroku w sprawie tragedii samolotu malezyjskich linii lotniczych (lot MH17) w lipcu 2014 roku nad Donbasem.
Sąd stwierdził, że samolot został zestrzelony przez rakietę przeciwlotniczą BUK wystrzelono z Perowmajska, miejscowości która była pod kontrolą Rosji. Sąd obradujący przy lotnisku w Amsterdamie stwierdził, że już wtedy, w 2014 roku, rozpoczeła się inwazja Rosji na Ukrainę przedstawiając, w jaki sposób Rosja kontrolowała „separatystów” w Donbasie i jak rozpoczeła wojnę.
Na razie trwa odczytywanie szczegółowego uzasadnienia, odczytanie wyroków spodziewane jest później. Będziemy o nim informować.
Proces odbywa się w trybie zaocznym.
19 czerwca 2019 roku wspólny zespół śledczy stwierdził, że pierwszymi czterema podejrzanymi o tragedię lotu MH17 są Igor Girkin (Strielkow), który latem 2014 roku był tzw. ministrem obrony tzw. Donieckiej Republiki Ludowej, a obecnie podobno bierze udział w inwazji na Ukrainie, rosyjski generał Siergiej Dubinski (ps. Chmurnyj), który kierował „wywiadem DRL”, Oleg Pułatow (ps. Giurza), który w 2014 roku był przewodniczącym 2. wydziału „wywiadu wojskowego” „separatystów”, a także Leonid Charczenko (ps. Kret), który był dowódcą „batalionu rozpoznawczego” bojowników.
Prokuratura holenderska domaga się dla nich dożywocia.
„Podejrzani zajmowali różne stanowiska, ale ściśle ze sobą współpracowali, aby zestrzelić samolot i dlatego zasługują na tę samą karę” – uzasadniła prokuratura pod koniec zeszłego roku . Według prokuratury mężczyźni zamówili instalację rakietową, z pomocą której zestrzelono samolot wykonujący lot MH17 z Amsterdamu do Kuala Lumpur. Zorganizowali transport sprzętu do i z Rosji oraz byli odpowiedzialni za rozmieszczenie broni.
Oprac. MaH, rferl.org, polskieradio24.pl
1 komentarz
Klotzak
2 grudnia 2023 o 13:38I co im zrobicie? Pomachajcie im paluszkiem i powiedzcie Nu Nu Nu!