Przedstawiciele Węgier i Słowacji nie spieszą się z podpisaniem wspólnego apelu państw członkowskich Unii Europejskiej w sprawie nieuznania wyników wyborów prezydenckich, które odbędą się na Białorusi 26 stycznia — informuje korespondent białoruskiej sekcji Radia Wolna Europa/Svaboda, powołują się na źródła w Brukseli.
Już dziś wiadomo, że to Aleksander Łukaszenka zostanie wybrany na 7 kadencję prezydencką.
„Bezlitosny i bezprecedensowy poziom represji, łamania praw człowieka, ograniczanie udziału w życiu politycznym i dostępu do niezależnych mediów na Białorusi pozbawiły proces wyborczy jakiejkolwiek legitymizacji” – głosi projekt oświadczenia przygotowany przez Europejską Służbę Działań Zewnętrznych, do którego treści dotarła Svaboda.
W dokumencie podkreślono także dalsze wsparcie narodu białoruskiego, sił demokratycznych i społeczeństwa obywatelskiego, wezwano do przeprowadzenia wolnych wyborów i uwolnienia wszystkich więźniów politycznych.
Z informacji korespondenta Rikarda Jozwiaka wynika, że Węgry i Słowacja blokują podpisanie pierwszej wersji projektu oświadczenia 27 krajów członkowskich Unii Europejskiej. Możliwe, że odmówią podpisania ostatecznej wersji.
Svaboda zwraca uwagę, że te dwa kraje niejednokrotnie sprzeciwiały się rozszerzeniu sankcji wobec Rosji, zwiększeniu europejskiej pomocy dla Ukrainy itp.
22 stycznia przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych Białorusi Anatol Głaz nazwał projekt oświadczenia UE, który rzekomo „wszedł w posiadanie Ministerstwa Spraw Zagranicznych” „największą ingerencją w procesy wyborcze suwerennego państwa”.
ba za svaboda.org
1 komentarz
validator
23 stycznia 2025 o 19:58Nikt ich na siłę nie trzyma. Nie podoba się, to wypad.