Rosja przestała otrzymywać płatności za długi od innych krajów, którym wcześniej udzielała pożyczek międzypaństwowych. Wszystko przez sankcje nałożone przez Zachód. Poinformowało o tym w rocznym sprawozdaniu Ministerstwo Finansów FR.
Jak wynika ze sprawozdania finansowego Ministerstwa Finansów Federacji Rosyjskiej, w ubiegłym roku Rosja otrzymała w formie odsetek od swoich dłużników mniej niż jedną czwartą planowanej kwoty. Zamiast 48,68 mld rubli zagraniczni pożyczkobiorcy przekazali do rosyjskiego budżetu zaledwie 11,13 mld rubli.
Jako powód tak znacznego niedoboru rosyjskie ministerstwo finansów wskazało „nałożone sankcje”. Wspomniano o amerykańskich i unijnych zakazach transakcji finansowych z rosyjskim bankiem centralnym, ministerstwem finansów, Narodowym Funduszem Dobrobytu (NWF) i innymi instytucjami finansowymi.
Na bieżący rok Ministerstwo Finansów FR zaplanowało wpływy z tej pozycji na poziomie 40,3 mld rubli. Jednak do tej pory – prawie trzy miesiące od początku roku – dłużnicy zapłacili Rosji tylko 0,3 mld rubli.
Zwraca się uwagę, że według stanu na 1 stycznia 2022 r. największymi dłużnikami państwowymi wobec Rosji były Białoruś (ok. 8,5 mld dol.), Bangladesz (ok. 4,4 mld dol.), Indie (3,3 mld dol.), Wietnam (1,5 mld dol.) i Jemen (ok. 1,2 mld dol.). .
Opr. TB, www.rbc.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!