Od początku inwazji na pełną skalę wojska rosyjskie zabiły na Ukrainie 359 dzieci, a ponad 700 zraniły – podała na portalu społecznościowym służba prasowa Prokuratora Generalnego Ukrainy.
Do 5 sierpnia ponad 1059 dzieci ucierpiało na Ukrainie w wyniku masowej agresji zbrojnej federacji rosyjskiej. „Według oficjalnych informacji prokuratury ds. nieletnich zginęło 359 dzieci, a ponad 700 zostało rannych ” – czytamy w komunikacie.
Jak zastrzega prokuratura, liczby te nie są ostateczne, trwają prace nad ustaleniem informacji dotyczących losu dzieci w strefie aktywnych działań wojennych, na terenach czasowo okupowanych i wyzwolonych.
Według dotąd udokumentowanych danych, najwięcej poszkodowanych dzieci jest w obwodzie donieckim – 371, charkowskim – 195, kijowskim – 116, czernihowskim – 68, ługańskim – 61, mikołajowskim – 57, chersońskim – 54, zaporoskim – 40, sumskim – 17, w Kijowie – 16 i w obwodzie żytomierskim – 15.
Ledwie wczoraj w wyniku ostrzału przez raszystów przystanków komunikacji miejskiej w centrum Torecka w obwodzie donieckim rannych zostało troje dzieci w wieku od 8 do 15 lat.
W ostatnich dniach Prokuratura Generalne Ukrainy udokumentowała też śmierć 14-letniego chłopca podczas zbrodniczego oblężenia Mariupola. Wiadomo jednak, że podczas dywanowego niszczenia Mariupola przez raszystów zginęły dziesiątki tysięcy ludzi, w tym dzieci, pogrzebanych pod gruzami. Ich ciał nie wydobywano, lecz wywożono razem z gruzem. Często gineły całe rodziny, nie było więc nikogo, kto upomniałby się o zmarłego bliskiego i go poszukiwał. Rosjanie mordują też dzieci na już okupowanych terenach, są też informacje o gwałtach i torturach dzieci. Dzieci są też przesiedlane i deportowane. Generalnie, skala zbrodni na dzieciach jest z pewnością dalece większa niż oficjalne dane. Strona ukraińska, podając oficjalną liczbę ofiar, skupia się jednak od początku obecnej wojny tylko na udokumentowanych przypadkach, żeby nie było choć cienia podejrzeń o dezinformację.
Na Ukrainie działa platforma internetowa „Dzieci wojny”, która ma pomóc w poszukiwaniach i ratowaniu dzieci oraz ich uwolnieniu z miejsc przymusowego przesiedlenia lub deportacji.
Oprac. MaH, ukrinform
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!