Federalna Służba Bezpieczeństwa w swoim oficjalnym stanowisku oceniła, że nie ma potrzeby wprowadzania do prawa rosyjskiego odrębnej sankcji karnej za tortury, ponieważ za takie czyny można karać na podstawie obecnych artykułów kodeksu karnego. Propozycję zmiany prawa i wprowadzenia do niego artykułów dotyczących tortur złożyła rosyjska Rady ds. Praw Człowieka.
W 2017 roku na podstawie artykułu o „przekroczeniu uprawnień z użyciem przemocy” skazanych zostało w Rosji 798 osób. Wśród nich 347 było pracownikami organów ścigania. Jednak zdaniem rosyjskich obrońców praw człowieka skala tego zjawiska jest znacznie szersza.
Straszliwe i tajemnicze morderstwo biznesmena w rosyjskim areszcie
Rada ds. Praw Człowieka przy prezydencie Rosji zaproponowała zmiany w celu dostosowania prawa do konwencji ONZ.
Z oceną FSB nie zgodziła się rzeczniczka praw człowieka Federacji Rosyjskiej Tatiana Moskalkowa, która wskazała, że osobny artykuł dotyczący tortur groziłby sprawcom takich czynów większą odpowiedzialnością. Zmiana prawa pomogłaby – zdaniem Moskalkowej – zapobiegać torturom.
Natomiast szef rosyjskiej organizacji pozarządowej Komitet przeciwko Torturom Igor Kalapin powiedział w Radiu Swoboda, że nowy artykuł w kodeksie karnym „ogólnie nie poprawiłby sytuacji”, jeśli chodzi o przypadki tortur. Jednak – zdaniem działacza – pozwoliłby na uzyskanie „jaśniejszej statystyki” tego zjawiska.
Wielki skandal w Rosji. Klawisze sami nagrali jak znęcają się nad więźniem (WIDEO 18+)
Najnowszym głośnym przypadkiem jest sprawa obywatela Kirgizji Chusnidina Zainabidinowa aresztowanego po wybuchu, do jakiego doszło w Magnitogorsku. Miejscowa prokuratura bada, czy nie stosowano wobec niego tortur. Jednak główny prokurator regionu czelabińskiego Witalij Lopin powiedział mediom, że co prawda postępowanie trwa, ale Zainabidinow i jego żona Chalimachon wycofali po pewnym czasie oskarżenia, i że nie ma na ciele Kirgiza śladów przemocy.
Kobieta jednak w rozmowie z niezależną „Nową Gazietą” zaprzeczyła, że wycofała oskarżenia. Dodała, że jej mąż był torturowany przez oficerów FSB za pomocą elektrowstrząsów. Dopiero po przeprowadzonych torturach, jak twierdzi, został przekazany policji.
Rosyjskie władze twierdzą od samego początku twierdzą, że najbardziej prawdopodobną przyczyną tragedii w Magnitogorsku był wybuch gazu.
Co się naprawdę stało i dzieje w Magnitogorsku? Oto sensacyjna wersja wydarzeń
Z drugiej strony, odpowiedzialność za wybuch wzięła organizacja „państwo islamskie”.
„Państwo islamskie” wzięło odpowiedzialność za wybuch w Magnitogorsku. Rosja zdecydowanie zaprzecza
Według słów Zainabidinowej, torturujący oficerowie FSB zarzucali jej mężowi, że ma związek z zamachem i zadawali mu pytania o terrorystów. Mówiła, że żądali, by się przyznał i podał informacje o niezidentyfikowanych „brodatych mężczyznach”, których zdjęcia mu pokazywali.
Rosyjskie MSW oficjalnie twierdzi, że Zainabidinow został zatrzymany na wniosek strony kirgiskiej, bo w Kirgistanie ciążą na nim zarzuty o udział w „niepokojach” w 2000 roku i ma zostać deportowany. MSW w Moskwie podało też, że nie jest podejrzewany o współudział w doprowadzeniu do wybuchu bloku w Magnitogorsku.
Oprac. MaH, rferl.org, forsal.pl
fot. Władimir Fedorenko, RIA Nowosti, CC BY-SA 3.0
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!