W armii rosyjskiej rozpoczęły się „czystki”, które dosięgły nawet najwyższego dowództwa wojskowego. Do takiego wniosku doszedł doradca burmistrza Mariupola Petr Andriuszczenko.
Opublikował post separatysty Jurija Jewicza, w którym Rosjanin podaje, że rosyjscy generałowie zostali niedawno aresztowani „za ciężkie straty”.
„To całkiem logiczne – wcześniej czy później musiało to nastąpić. Stosunek strat wszystkiego – od ludzi po sprzęt – nie może nie prowadzić do poszukiwania winnych. I tak, zaczęło się” – napisał Andriuszczenko na swoim kanale w Telegramie.
Doradca burmistrza przypomniał, że na początku grudnia rosyjscy okupanci utworzyli dla swoich oficerów „Smiersz”, a następnie „Batalion Karny”.
„Teraz z powodu niepowodzeń generałowie, odmawiający i dezerterzy są wrzucani partiami do mięsnego ataku. Nazywają to „jednostką szturmową. Całkowita aluzja do II wojny światowej” – dodał.
Według Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy od początku inwazji na pełną skalę rosyjskie siły inwazyjne straciły już około 338 820 żołnierzy.
Z kolei według ukraińskiego weterana wojny rosyjsko-ukraińskiej Ołeksija Hetmana rosyjscy okupanci ponoszą na kierunku awdijiwskim straty o 25% większe niż podczas szturmu na Bachmutu.
Opr. TB, t.me/andriyshTime/15958
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!