W Rosji powstała petycja o zlikwidowanie polskich cmentarzy wojennych w Katyniu i Miednoje, sporządzona przez grupę negującą od lat Zbrodnię Katyńską i podpisana między innymi przez radnych obwodu smoleńskiego i twerskiego – pisze Krzysztof Szymański dla „Nowego Kuriera Galicyjskiego”.
W petycji można między innymi przeczytać, że „rosyjskie społeczeństwo długo tolerowało zawieszony stan prawny tak zwanych memoriałów „katyńskich” w obwodach smoleńskim i twerskim. Pomimo braku faktycznych potwierdzeń masowych rozstrzałów polskich jeńców w 1940 roku przez organy NKWD te memoriały nadal istnieją na naszej ziemi”.
Albo też: „W związku z wrogim zachowaniem współczesnej marionetkowej Polski, jej rusofobiczną polityką, publicznym poparciem nazistowskiej Ukrainy i zaopatrzeniem jej w broń, a także aprobatą polskiego rządu dla wszelkich działań skierowanych przeciwko Rosji, uważamy za konieczne pilne poruszenie kwestii natychmiastowego zamknięcia kompleksów pamięci w Katyniu i Miednoje. (…) Uważamy, że konieczne jest zwrócenie się do kierownictwa Federacji Rosyjskiej z inicjatywą całkowitego demontażu części polskiej tych memoriałów i przekazaniu ich do odpowiedzialnego przechowywania do momentu, aż pojawią się podstawy prawne, aby podjąć decyzję o ponownym postawieniu tych pomników lub o ich ostatecznym i całkowitym demontażu ze względu na ich oczywistą nielegalność historyczną i prawną”.
W tenże czas w Moskwie został zatrzymany Aleksander Gurjanow – rosyjski fizyk i historyk, badacz problematyki zesłań i więzienia ludności polskiej w czasach ZSRR, zatrudniony wcześniej w zlikwidowanym już w Rosji Stowarzyszeniu „Memoriał”.
Całość petycji w języku rosyjskim: https://history.circleoftruth.info/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!