W przeddzień wizyty premiera Rosji Dmitrija Miedwiediewa w Grodnie, służby miejskie pod dyktando MSW robiły wszystko, by zapewnić gościowi najwyższy poziom bezpieczeństwa. Białoruskie media donoszą, że w centralnych dzielnicach miasta oplombowano wejścia na strychy i do piwnic.
Premier Rosji Dmitrij Miedwiediew we wtorek 8 września weźmie udział w posiedzeniu Eurazjatyckiej Rady Międzyrządowej, które odbędzie się w Grodnie. Służba prasowa Miedwiediewa poinformowała, że podczas rozmów z białoruskim kolegą Andriejem Kobiakowem poruszona zostanie kwestia rozmieszczenia na Białorusi rosyjskiej bazy wojskowej.
Jak informuje agencja Interfax, powołując się serwis prasowy rządu FR, porządek obrad obejmie kwestie skoordynowanej polityki przemysłowej w ramach EAUG, mającej na celu zapewnienie stabilności makroekonomicznej i finansowej, utworzenie jednolitego rynku usług, rozwój stosunków z krajami trzecimi i organizacjami międzynarodowymi.
Służba prasowa Miedwiediewa poinformowała, że rosyjski premier zaplanował w Grodnie szereg dwustronnych spotkań z szefami rządów państw członkowskich EAUG.
Kresy24.pl
1 komentarz
no comment
11 września 2015 o 12:12I słusznie, bo Miedwiediew i Putin to najwięksi terroryści na świecie. Mają się więc czego obawiać. Mogli by przypadkiem przekroczyć granicę Ukrainy w celach szpiegowskich.