Na szczęście nie wpadły w czasie wojny w ręce sowietów, ani Niemców.
W podziemiach Katedry Wileńskiej znaleziono 16 grudnia tajny schowek z koronami i cennymi regaliami polskich królów – Wielkich Książąt Litewskich – donosi LRT, powołując się na wileńskiego arcybiskupa metropolitę Gintarasa Gruszasa.
Wśród odkrytych skarbów są korony grobowe Aleksandra Jagiellończyka, Barbary Radziwiłłówny – żony Zygmunta Augusta i Elżbiety Habsburżanki – żony Kazimierza Jagiellończyka. Znaleziono też berło, jabłko królewskie, trzy pierścienie, łańcuch i dwie tabliczki natrumienne Barbary Radziwiłłówny oraz łańcuch, medalion, pierścień i tabliczkę natrumienną Elżbiety Habsburżanki.
Znalezione korony nie były noszone przed polskich królów i królowe za życia. Wykonano je po ich śmierci na potrzeby pochowków. To wspaniałe dzieła złotnictwa i jubilerstwa. Obecnie zostaną odrestaurowane i będą eksponowane – zapowiedział arcybiskup Gruszas.
Królewskie skarby ukryto w podziemiach w 1939 roku, po wybuchu II wojny, by ustrzec je przed niemieckimi i sowieckimi grabieżcami – barbarzyńcami. Skrytka zdecydowanie zdała egzamin, biorąc pod uwagę, że znaleziono je dopiero teraz. Po odzyskaniu przez Litwę niepodległości kilka razy podjęto próby poszukiwań, ale dopiero teraz zakończyły się one sukcesem.
Groby króla Aleksandra Jagiellończyka oraz królowych Elżbiety Habsburżanki i Barbary Radziwiłłówny znajdują w podziemiach Katedry Wileńskiej. Złożono tu również serce króla Władysława IV Wazy. Zapomniane grobowce odkryto po powodzi, która nawiedziła Wilno w 1931 roku. Wtedy też pod kaplicą św. Kazimierza założono mauzoleum dla prochów królewskich.
Zobacz także: Niespodziewana ofensywa na froncie! Panika wśród Rosjan.
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!