W centrum Odessy nieznani sprawcy zdetonowali granat w barze „Liberty” będącym nocnym klubem miejscowych gejów. Wcześniej w powietrze wyleciała jedna z kawiarń.
Granat RDG-5 podłożono przy drzwiach klubu gejów. Eksplozja, która nastąpiła w poniedziałek o świcie, poraniła ochroniarza baru i zniszczyła wejście do budynku. Ranny przebywa w szpitalu. Trwa śledztwo.
Przypomnijmy, że 2 lipca w Odessie wysadzono w powietrze położoną również w centrum miasta kawiarnię „U Angiełowych”. Jej właściciele są znani z popierania akcji pro-ukraińskich.
Sposób podłożenia ładunku wybuchowego był taki sam jak w gej-klubie. Zniszczenia okazały się jednak wtedy znacznie większe – ucierpiała cała sala i wyleciały szyby w oknach nad kawiarnią. W tamtym wybuchu nikt natomiast nie ucierpiał.
Odessa jest wstrząsana wybuchami bomb niemal co kilka dni. Ukraińskim służbom udało się już zatrzymać kilka grup dywersyjnych nasyłanych z Rosji, ale nie powstrzymało to kolejnych zamachów. Ich celem jest destabilizacja sytuacji w mieście. Tym razem jako cel wybrano klub dla gejów…
Kresy24.pl
2 komentarzy
Jarema
20 lipca 2015 o 16:02(usun. – pochwała przemocy), co nie zmienia faktu że ukraińcy takim zachowaniem oddalają się od ue i nato i bliżej im do Somalii niż cywilizacji europejskiej
Anna
20 lipca 2015 o 21:56Tak właśnie wygląda tolerancja po rusku. To była i jest dzicz !!!