Białoruski historyk prof. Aleś Smalianczuk, pracując w Litewskim Muzeum Narodowym, znalazł w dokumentach Komitetu Prowincjonalnego Litwy nowe teksty w języku białoruskim, naprawdopodobniej napisane ręką bohatera narodowego Białorusinów, Konstantego (Kastusia) Kalinowskiego. To on po Zygmuncie Sierakowskim przejął kierownictwo nad Komitetem.
Aleś Smalianczuk napisał na swoim Facebooku:
„Tydzień pracy badawczej w bibliotekach i muzeach Wilna okazał się owocny. W zasobach Litewskiego Muzeum Narodowego, wśród materiałów Komitetu Prowincjonalnego Litwy, odnalazło się kilka tekstów białoruskojęzycznych, oczywiście ze środowika Kastusia Kalinowskiego.
Badacz zwraca uwagę, że szczególnie ciekawy jest szkic listu do papieża, w którym autor skarży się Ojcu Świętemu, że Moskale chcą lud białoruski przerobić na Moskali, chcą zrusyfikować Białorusinów.
Pismo na niektórych („do Ciabie Swiaty Ojcza …”, cztery linijki na odwrocie szóstego numeru „Mużyckiej Prawdy”) jest podobne do pisma Kalinowskiego…
Nawet pobieżne spojrzenie na dokumenty przywodzi na myśl, że przynajmniej część z nich należała osobiście do Kastusia Kalinowskiego”.
Historyk z Białorusi dziękuje litewskimh kolegom Sigintasowi Buchisowi i Vytautasowi Johelowi za życzliwość, która przyczyniła sie do odkrycia.
Konstanty Kalinowski był przywódcą powstania styczniowego na Grodzieńszczyźnie, ojcem białoruskiego odrodzenia narodowego.
Urodził się 2 lutego 1838 roku w Mostowlanach (obecnie w województwie podlaskim) i zginął na szubienicy 22 marca 1864 roku w Wilnie. Był jednym z głównych przywódców powstania styczniowego, autorem odezw i gazet dla ludności białoruskiej, w ich własnym języku. Za organizację powstania przeciwko rządom carskim został skazany na rozstrzelanie, jednak karę zamieniono na poniżające powieszenie. Jest bohaterem narodowym Polaków, Litwinów i Białorusinów.
oprac. ba za svaboda.org/belsat.eu/Facebook.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!