W Kaliningradzie runął legendarny most Hitlera! Są zabici

Fot. Andrey Rybakov

Owiany legendami, wielokrotnie pokazywany w filmach. Stary poniemiecki Berliński Most nad rzeką Pregołą w Kaliningradzie runął we wtorek unosząc życie 4 osób, a dwie kolejne ciężko raniąc. Sprawdziła się krążąca od wielu lat w Kaliningradzie przepowiednia na jego temat.

Do tragedii doszło w trakcie rozbiórki mostu, która rozpoczęła się w grudniu ubiegłego roku – podaje Interfax. Most zawalił się w trakcie demontażu jednego z filarów. Z nieznanych przyczyn w trakcie tej operacji na moście przebywała część ekipy remontowej i ciężki sprzęt z moskiewskiej firmy o nazwie – nomen omen – „Most”. Ludzie runęli w dół zasypani odłamkami gruzu. Czterech robotników zginęło na miejscu, pozostałych dwóch w stanie ciężkim przebywa w szpitalu.

Poniemiecki most długości 622 metrów rozbierano w związku z budową obwodnicy wokół Kaliningradu. Początkowo władze chciały wykorzystać go jako część obwodnicy, ale okazało się, że konstrukcja jest niepewna i postanowiono zbudować nowy most, Most Berliński zaś rozebrać.

Most w Kaliningradzie, niegdyś zwany od pobliskiego majątku Palmburskim, miał bogatą historię – polityczną, wojenną i filmową. Według dawnych opowieści, na jego otwarciu w latach 30-ch ubiegłego wieku był obecny sam Adolf Hitler.

W styczniu 1945 roku, aby powstrzymać natarcie armii sowieckiej, Niemcy wysadzili most w powietrze. Dzięki temu miasto broniło się aż do 9 kwietnia 1945 roku. Po wojnie sowieci – jak często miało to miejsce na ziemiach poniemieckich – nie odbudowali całego mostu, a jedynie dwa pasy ruchu. W powtórnym oddaniu części mostu do użytku uczestniczył osobiście szef KPZR Nikita Chruszczow.

Pozostała zawalona część mostu do złudzenia przypominała z wyglądu most zwodzony, co zrodziło legendę miejską, jakoby Niemcy podnieśli most, a sowieci do dziś nie mogą go opuścić. Z racji malowniczego wyglądu Berliński Most „wystąpił” też w wielu rosyjskich filmach, m.in. „Spotkanie na Elbie, „Tarcza i miecz” i kilku innych.

Inna legenda od lat głosiła, że Niemcy tak naruszyli konstrukcję mostu, iż odbudowana część musi się w przyszłości zawalić. I teraz tak się właśnie stało. Słynny niemiecki most odszedł więc do przeszłości „z honorem” i tragicznie, zabierając życie tych, którzy chcieli go rozebrać.

Kresy24.pl

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: