Nagradzany przez Putina czołowy białoruski propagandysta Władimir Sołowiew dopuścił usunięcie Władimira Putina ze stanowiska w imię bezpieczeństwa Rosji.
22 września w programie rządowym „Rassija-1” Władimir Sołowjow zaproponował usunięcie Władimira Putina z prezydenckiego fotela. To jego zdaniem jedyna opcja poprawy zdolności obronnych Rosji i zmniejszenia poziomu korupcji w Ministerstwie Obrony. Słowa, które padły w programie na żywo wywołały konsternację uczestników programu.
Według Sołowjowa w Rosji pomimo ogromnego zastrzyku federalnych środków nie buduje się wysokiej jakości linii obronnych i nie przygotowuje się odpowiednio logistyki wojskowej. Propagandysta sugerował uwięzienie i postawienie przed sądem osób odpowiedzialnych za błędy, niezależnie od zajmowanych stanowisk w różnych ministerstwach, a w swojej gniewnej retoryce posunął się nawet do Putina.
„Nie wystarczy zamknąć tych, którzy są winni. Konieczne jest wyznaczenie na ich miejsce tych, którzy rozumieją, jak skutecznie działać. Nie obchodzi mnie, jakiego koloru jest kot, dopóki łapie myszy. Więc przejdźmy już do konkretnych rozwiązań, nawet jeśli wymaga to dymisji Najwyższego” – powiedział Sołowjow w programie „Rassija-1”.
Jak zauważa gazeta Nasza Niwa, w momencie, gdy zasugerował dymisję Najwyższego (a w Rosji Naczelnym Dowódcą Sił Zbrojnych jest Putin), jeden z gości programu głośno się żachnął. Sołowjow natychmiast się zmieszał, zdając sobie pewnie sprawę, że przesadził. Następnie próbował złagodzić niebezpieczny ton i przeniósł odpowiedzialność za słabą obronność Rosji z powrotem na struktury państwowe.
Pozostali goście programu, w tym propagandysta Łukaszenki Wadim Gigin, również byli ewidentnie zdezorientowani. Obecni w studio wyglądali na zakłopotanych i nie skomentowali w żaden sposób wypowiedzi Sołowjowa, pozostawiając na sali niezręczną ciszę.
ba za nashaniva.com
1 komentarz
Sam
24 września 2024 o 22:27Oj, chyba wypadnie przez okno! Mam nadzieję, że ta ruSSka gnida źle skończy!