O odnalezieniu w ciałach ofiar zestrzelonego nad Donbasem w lipcu ub. roku fragmentów rakiety BUK informuje za holenderskim portalem NOS agencja Ukrinform.
Na podstawie przekazanych do ekspertyzy egzemplarzy rakiety BUK, holenderscy śledczy ustalili, że fragmenty rakiety, które zostały znalezione w ciałach ofiar, są identyczne.
Jeśli śledztwo ustali, że te fragmenty rakiety odnalezione w ciałach ofiar rzeczywiście są elementami rosyjskiej rakiety wystrzelonej z 9K37 Buk, stanie się to kolejnym dowodem na to, że Rosja ma bezpośredni związek z katastrofą – pisze Ukrinform.
Kresy24.pl
6 komentarzy
Luki
7 października 2015 o 12:27Szwaby pewnie załatwią putinowi ze nawet mu za to morderstwo włos z głowy nie spadnie
jingle
7 października 2015 o 13:31Jakim trzeba być łajdakiem żeby robić sobie takie zdjęcia na tle wraku samolotu w jakim zginęło prawie 300 osób…..
jubus
7 października 2015 o 14:44To chyba nie widziałeś tego co się działo parę dni po na instagramie. Jedna z mieszkanek okolicznych miejscowści, chwaliła się na Instagramie holenderskimi luksusowymi kosmetyczkami. Skąd je wzięła, łatwo zgadnąć.
Potem ktoś sobie zrobił z niej jaja i zaczął wystawiać te przedmioty, jako fałszywki na aukcji.
Syøtroll
7 października 2015 o 18:46Podejrzewam, że to głupota. Pytanie jakim trzeba być łajdakiem żeby spokojnych ukraińskich cywili za wspieranie striełkowców nazywać terrorystami a następnie wysyłać przeciw nim ukraińskie wojsko pod pretekstem odpierania OBCEJ interwencji.
Barnaba
7 października 2015 o 15:58Nic im to nie pomoże, bo Ukraina i tak zostanie pozwana przez krewnych ofiar reprezentowanych przez niemieckich prawników za to że sprawując jurysdykcję nad przestrzenią powietrzną świadomie wysłała samolot pasażerski w strefę wojny. Jak było bombardowanie Serbii przez NATO to samolot z papieżem leciał naokoło Serbii dla bezpieczeństwa, ale jak separatyści strzelali z ostrej i trafiali samoloty na dużych wysokościach to Ukraińcy cynicznie nasilali w regionie ruch pasażerski jakby czekali na samolot, który zostanie trafiony. I co z tego dziś mają? Holenderskie organizacje społeczne zebrały już ponad pół miliona podpisów pod petycją do rządu o nie popieranie członkostwa Ukrainy w UE. Zachód się pomału przekonuję że jak dwa dzikie narody wschodu drwa rąbią to wióry lecą. Rusek dał sprzęt a Ukrainiec cel wystawił. I kto bardziej winny?
jubus
7 października 2015 o 23:30A czy Holendrzy, którzy jako durnie myślenie, że strefa wojny jest bezpieczna, nie są bez winy? Przecież Holandia to najbardziej porypany kraj Europy, kraj, gdzie zboczenie osiągnęło rozmiary bestialstwa i zdziczenia, w Szwecji jest podobnie, choć ciuteńkę mniej. Mi szkoda tych ofiar, ale akurat porąbanych Holendrów, żyjących w swoim chorym świecie, jak najmniej. Dlaczego życie 300 osób z Holandii ma być więcej wazne niż życie 300 osób z Donbasu czy Czeczenii czy Syrii??
Kogo w ogóle ich los obchodzi, bo mnie, szczerze mówiąc, nic a nic. Ot, zwykły wypadek, jakich setki w ciągu dnia, na całym świecie. Równie dobrze mogli zginąć potrąceni przez samochód, gdzieś w Holandii albo wpaść pod pociąg.