Do sądu w Białymstoku wpłynęły materiały sprawy karnej przeciwko „fałszywemu Polakowi”. Oskarżony to 34-letni Białorusin Dmitrij M., który sfałszował dokumenty świadczące o jego przynależności do narodu polskiego.
Jak podaje portal euroby.info, Białorusin złożył dokumenty wymagane przy aplikowaniu o Kartę Polaka w Białymstoku, do tamtejszego urzędu wojewódzkiego. Jako dowód na jego związek z Polską dostarczył akt urodzenia, w którym zapis o polskiej narodowości matki został sfałszowany, przynajmniej tak twierdzi prokuratura.
Jeśli sąd udowodni mu winę, mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.
Portal powołuje się na informację białostockiej prokuratury, z której wynika, że w Białymstoku toczą się dziesiątki podobnych postępowań karnych przeciwko osobom posługującym się fałszywymi dokumentami o ich przynależności do narodu polskiego. „Fałszywych Polaków” zaczęto masowo wykrywać w Polsce od 2018 roku.
Euroby.info zastanawia się, skąd taka determinacja by otrzymać KP. Bo dokument potwierdzający przynależność do narodu polskiego daje możliwość legalnej pracy w europejskim kraju z dobrze rozwijającą się gospodarką, możliwość otrzymania pomocy finansowej z budżetu Polski, a w perspektywie uzyskanie obywatelstwa UE.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!