Piotr Gliński wraz ze swym ukraińskim kolegą Pawło Rozenko złożyli w sobotę kwiaty pod pomnikiem ofiar komunistycznego totalitaryzmu. Nieopodal Charkowa, gdzie odbywała się uroczystość, Sowieci zamordowali wiosną 1940 r. 3739 polskich oficerów.
Ze strony polskiej, oprócz v-ce premiera udział w uroczystości ambasador RP na Ukrainie Jan Piekło, przedstawiciele Federacji Rodzin Katyńskich, sekretarz stanu w KPRM, Jacek Sasin, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Wojciech Kolarski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Bartosz Cichocki, wiceprezes IPN Krzysztof Szwagrzyk oraz Dowódca Garnizonu Warszawa gen. bryg. Robert Głąb. Stronę ukraińską reprezentował m.in. wicepremier Ukrainy Pawło Rozenko.
“Mord katyński [nazwą tą obejmuje się również sowieckie zbrodnie w Charkowie i Kalininie] miał być dokonany nie tylko na naszych braciach, ojcach, dziadach, ale miał to być mord dokonany na Polsce. Jesteśmy tu, by powiedzieć światu, że ten mord na Polsce się nie udał” – powiedział Piotr Gliński podczas swojego pobytu w Charkowie.
Wicepremier przypomniał, że w miejscu cmentarza pochowano nie tylko ofiary zbrodni katyńskiej, mówiąc, że warto i należy wspominać, iż w tym miejscu grzebano także Rosjan, Żydów i Polaków – ofiary Wielkiego Terroru, w tym tzw. «operacji polskiej NKWD», chowano Ukraińców, gospodarzy tej ziemi, zniewolonych, morzonych głodem i mordowanych przez bolszewicki totalitaryzm.
Podczas wizyty w Charkowie przedstawiciele Polski i Ukrainy, wraz z przedstawicielami rodzin katyńskich, złożyli kwiaty pod tablicą pamiątkową umieszczoną na gmachu byłego więzienia NKWD – rzeczywistym miejscu mordowania polskich jeńców wojennych. Po złożeniu wieńców ofiary zbrodni katyńskiej upamiętniono minutą ciszy i oddano salwy honorowe.
Jeńców z obozu kozielskiego rozstrzelano w Katyniu, tych ze Starobielska – w Charkowie, natomiast policjantów z Ostaszkowa – w Kalininie (dzisiejszy Twer, spoczywają w Miednoje). Egzekucje więźniów przeprowadzano w więzieniach w Mińsku, Kijowie, Charkowie i Chersoniu.
75 lat temu, 11 kwietnia 1943 r. niemiecka Agencja Transocean poinformowała o «odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3 tys. oficerów polskich» w Katyniu, a dwa dni później informacje te ogłoszono oficjalnie na konferencji w Berlinie. 13 kwietnia jest obchodzony jako rocznica zbrodni katyńskiej.
Telesfor
2 komentarzy
Mike
12 czerwca 2018 o 16:42Puste ukraińskie gesty, nie ma symetrii w postępowaniu Polski, dalej setki tysięcy polskich ofiar oczekuje na ekshumację na Ukrainie, a oni czepili się pseudo pomnika dal upowskich bandytów, patrzcie na Węgry jak należy postępować.
Basia
12 czerwca 2018 o 21:59A o polskich ofiarach na Wołyniu ani słowa?