Skazany na 10 lat więzienia laureat Pokojowej Nagrody Nobla (2022) i najbardziej znany białoruski obrońca praw człowieka, założyciel i szef Centrum Praw Człowieka „Wiasna” Aleś Bialacki (61 l.), od 14 lipca 2021 r. przebywa w więzieniu.
Na tle doniesień o pogorszeniu się jego stanu zdrowia, dyrektor regionalnego biura Amnesty International na Europę Wschodnią i Azję Centralną Mary Struthers, żąda uwolnienia niesłusznie skazanych:
„Przygotowując się do obchodów trzech lat od aresztowania Alesia Bialackiego i jego współpracowników, nadal jesteśmy głęboko zaniepokojeni ich stanem zdrowia. Jeszcze raz żądamy ich natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia i nalegamy, aby zapewniono im natychmiastowy dostęp do odpowiedniej opieki medycznej, do prawników i krewnych”.
Laureat Pokojowej Nagrody Nobla, szef Centrum Praw Człowieka „Wiasna” Aleś Bialacki został skazany na 10 lat więzienia. Więzień polityczny odbywa karę w kolonii nr 9 w Gorkach. W listopadzie 2023 roku trafił na pół roku do karceru za rzekome łamanie zasad panujących w kolonii. Aleś Bialacki nie otrzymuje korespondencji od krewnych i znajomych, nigdy nie pozwolono mu odbyć rozmowy wideo z bliskimi. Ale to co niepokoi najbardziej to fakt, że administracja kolonii odmawia przyjmowania przesyłek z lekarstwami od rodziny więźnia politycznego, które musi przyjmować stale w związku z chroniczną chorobą. Nie ma też prawa do paczek żywnościowych. Jest odcięty dosłownie od wszystkiego. Warunki, w których przebywają na Białorusi więźniowie polityczni, są nieludzkie, a obrońcy praw człowieka kwalifikują je jak tortury.
Wszystko to sprowadza niebezpieczeństwo na zdrowie Bialackiego, które już wcześniej zostało mocno nadwyrężone na skutek pozbawienia wolności z powodów politycznych (w latach 2012-2014).
Oprócz Bialackiego za kratami przebywa jeszcze czworo pracowników „Wiasny”, w tym dwaj jego zastępcy Uładzimir Łabkowicz i Walencin Stefanowicz oraz młodziutka Marfa Rabkowa (skazana na 15 lat) i Andrej Czapiuk (6 lat łagrów). Więźniów politycznych na Białorusi jest obecnie co najmniej 1400. Od 2020 roku w białoruskich więzieniach zmarło co najmniej sześciu.
Ludzie „Wiasny” zostali uwięzieni za pomoc, jaką od lat nieśli ofiarom represji reżymu Łukaszenki.
ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!