Białorusinka Daria O., skazana w Polsce za szpiegostwo na rzecz białoruskich służb nie stawiła się do więzienia w celu odbycie kary i nie zapłaciła zasądzonej grzywny. Nie wiadomo gdzie się obecnie znajduje.
Jak dowiedział się „Biełsat” 30 stycznia, została uznana w Polsce za poszukiwaną. Redakcja potwierdziła, że miała ona prawo ubiegać się o przedterminowe zwolnienie, ale jej wniosek nie wpłynął.
Jak informowaliśmy, w grudniu 2023 roku, mieszkająca w Łodzi białoruska emigrantka wyznała znajomym (będąc pod wpływem alkoholu), że pracuje dla KGB. Została zatrzymana pod zarzutem szpiegostwa, a Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego znalazła w jej telefonie dowody na kontakty z białoruskimi służbami wywiadowczymi.
Białoruscy dziennikarze ustalili, że współpracę z Białoruskim Komitetem Bezpieczeństwa Państwowego mogła rozpocząć już w 2017 roku, jeszcze na Białorusi.
Daria. O była modelką platformy OnlyFans, co naraziło ją to na ryzyko werbunku, gdyż białoruskie służby miały podstawy, by oskarżyć ją o łamanie białoruskiego prawa dotyczącego prostytucji i pornografii.
Kobieta długo starała się o wizę do Polski, a gdy ją wreszcie otrzymała i przyjechała, szybko przeniknęła do białoruskich środowisk opozycyjnych na emigracji. Próbowała infiltrować białoruskie organizacje, zbierała i przekazywała swoim mocodawcom informacje, m.in. na temat białoruskich ochotników walczących po stronie Ukrainy.
Daria O. została skazana na karę 1 roku 8 miesięcy pozbawienia wolności (tj. 20 miesięcy) i grzywnę w wysokości 15 500 zł tytułem odszkodowania. Po dziewięciu miesiącach pobytu w areszcie i wyroku skazującym, sąd zwolnił ją i wyznaczył datę stawienia się w kolonii. Daria jednak zniknęła, nie stawiła się na odbycie kary i nie zapłaciła grzywny.
„Biełsat” wskazuje, że kobieta mogła ubiegać się o warunkowe zwolnienie po odbyciu połowy kary (art. 78). Na jej poczet zalicza się czas pozbawienia wolności (areszt) przed wydaniem wyroku, a nie tylko czas pozostały do odbycia po rozprawie (art. 63).
Nie jest wykluczone, że wniosek zostałby rozpatrzony pozytywnie. Nie skorzystała z tej możliwości. Sąd nie wie, gdzie Białorusinka może być obecnie.
ba na podst.belsat.eu
1 komentarz
validator
31 stycznia 2025 o 18:29Wypuścili szpiega 😀 To jest możliwe tylko w Polsce. Tak jak ruski gaz w stołecznych autobusach. Uśmiechajmy się.