Stany Zjednoczone i Ukraina w końcu podpisały dwustronną umowę o bezpieczeństwie. Do sygnowania dokumentu doszło dziś we Włoszech, na marginesie szczytu G7.
Zanim doszło do podpisania umowy, Ukraina waz z USA przeprowadziły wiele rund negocjacji. To sfinalizowanie zobowiązania, jakie kraje grupy G7 podjęły w lipcu ubiegłego roku, podczas szczytu w Wilnie.
Poza Stanami Zjednoczonymi, do tej pory dwustronne traktaty z Ukrainą podpisały między innymi Wielka Brytania, Niemcy czy Francja. Dziś Wołodymyr Zełenski poza podpisaniem umowy z Joe Bidenem sygnował także traktat z premierem Japonii.
Jak podkreślił ukraiński prezydent, porozumienie z USA jest „bezprecedensowe”. Wczoraj doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan podkreślił między innymi, że umowa oznacza zabezpieczenie zobowiązań Ukrainy w zakresie reform, a także monitorowania zastosowania broni, jakiej dostarczają jej Stany.
Porozumienie zostało podpisane na 10 lat. To potwierdzenie wsparcia ze strony USA dla Kijowa jeśli chodzi o ochronę suwerenności Ukrainy oraz jej integralności terytorialnej. W tekście traktatu zapisano między innymi, że Stany będą długoterminowo zapewniać pomoc materiałową, techniczną, wywiadowczą czy obronno-przemysłową Ukrainie, aby ta mogła bronić się przed agresją.
swi/pravda.com.ua, kyivindependent.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!