W piątek portal Middle East Eye poinformował, że Stany Zjednoczone chcą kupować w Turcji amunicję artyleryjską, którą miałyby dostarczać do Kijowa.
Jednak możliwości tureckich producentów są ograniczone i „to nie byłyby setki tysięcy pocisków”.
„Turcja produkuje amunicję 155 mm, której bardzo potrzebujemy. Ukraina bardzo jej potrzebuje. Pracujemy nad tym tematem”
– powiedziała w rozmowie z telewizją CNN Turk Victoria Nuland, zastępca sekretarza stanu USA.
USA prowadzą już podobne rozmowy z Grecją w sprawie zakupu 75 tys. pocisków artyleryjskich różnych kalibrów w celu uzupełnienia ukraińskich zapasów, które ze względu na charakter wojny toczącej się od 2022 roku szybko się wyczerpują – przypomina Middle East Eye.
Turecka państwowa firma branży zbrojeniowej Mechanical and Chemical Industry Corporation (MKE) ma w kraju niemal monopol na produkcję pocisków kal. 155 mm, której tureckie siły zbrojne używają obecnie podczas operacji w Syrii i Iraku.
Yusuf Akbaba, konsultant ds. przemysłu obronnego, przekonuje, że Turcja mogłaby wyeksportować na Ukrainę pewną ilość amunicji 155 mm, gdyby zgodę na to wyraził rząd.
„To nie byłyby setki tysięcy pocisków, ale MKE poprzez swoje spółki zależne już znacznie zwiększa liczbę linii produkcyjnych pocisków kalibru 155 mm”
– stwierdził Akbaba.
Źródło w Ankarze zaznajomione z poziomem produkcji zgadza się, że eksport znacznej liczby pocisków 155 mm na Ukrainę byłby w tej chwili trudny.
„Widzieliśmy już jednak kilka tureckich pocisków kal. 155 mm w akcji na Ukrainie”
– przyznaje rozmówca portalu.
RTR na podst. belsat.eu
1 komentarz
pytania retoryczne
4 lutego 2024 o 09:24Dlaczego taka amunicja nie może być produkowana w Polsce? Czy mamy za głupich inżynierów i managerów? A może za głupich polityków?
Czy to zapłata dla Turcji za zgodę na przyjęcie Szwecji do NATO?