Uroczystości w Katyniu i Smoleńsku z udziałem duchownych rosyjskiej Cerkwi, bez udziału lokalnych władz

– Dobrze pamiętamy godziny i minuty sprzed dziewięciu lat, kiedy z trudem docierało do nas to, co się wydarzyło – powiedział ambasador RP w Rosji  Włodzimierz Marciniak, dodając, że „oprócz pamięci indywidualnej jest także pamięć wspólna, o której dobrze jest mówić zwłaszcza dzisiaj”. Ambasador RP oddał hołd ofiarom katastrofy smoleńskiej przy lotnisku Siewiernyj w Smoleńsku oraz w Lesie Katyńskim ofiarom zbrodni katyńskiej na polskich oficerach, a także rosyjskim ofiarom komunistycznego „wielkiego terroru”, których doczesne szczątki również spoczywają w masowych grobach w Katyniu.

-Po pierwsze jest to pamięć o tym, z jaką misją oni przybywali tutaj do Smoleńska. (…) Przybywali po to, żeby oddać hołd pamięci polskim oficerom zamordowanym w 1940 roku. Niedaleko stąd, w Lesie Katyńskim, ale także oddać hołd pamięci tym wszystkim, często nieznanym ofiarom zamordowanym w ZSRR i pochowanym w różnych miejscach, które symbolicznie upamiętniamy w Lesie Katyńskim – mówił Marciniak podczas uroczystości koło miejsca pamięci przy lotnisku. Ambasador podkreślił, że w „zjednoczeniu w modlitwie chrześcijańskiej” należy pamiętać o zjednoczeniu Polaków i Polonii na całym świecie, ale także o wielu Rosjanach, o pomocy, „dbałości o to miejsce, pomocy w organizacji uroczystości”. W uroczystości wzięli udział też inni polscy dyplomaci, przedstawiciele Polonii, a także kilkadziesiąt osób z Polski, które reprezentują Kluby Gazety Polskiej. Był również obecny jeden z twórców niezależnych związków zawodowych w czasach PRL Andrzej Gwiazda.

Na miejscu katastrofy byli również obecni o. Ptolemeusz ze smoleńskiej parafii katolickiej i protojerej Paweł Piotrowski, przedstawiciel Cerkwi prawosławnej. Duchowni odmówili najpierw katolicką, a następnie prawosławną modlitwę w intencji ofiar katastrofy.

Nie było przedstawicieli lokalnych władz.

Weterani Armii Czerwonej domagają się usunięcia miejsca pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej

W Katyniu o „braterstwie broni z ZSRR i powojennej pomocy ze Wschodu”

Z lotniska w Smoleńsku delegacje udały się do Katynia, gdzie odprawiona została Msza święta.

Polski ambasador w imieniu państwa polskiego złożył wieńce na cmentarzu pomordowanych polskich oficerów, ale także na rosyjskiej części cmentarza w Lesie Katyńskim.

Wywiad niezależnej rosyjskiej gazety z polskim ambasadorem. „Trajektorie naszego rozwoju się rozchodzą”

Oprac. MaH, twitter.com/PLinRussia, deon.pl

fot. twitter.com/PLinRussia

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: