Prezydent Petro Poroszenko ogłosił, że 2017 rok będzie rokiem ukraińskiej rewolucji 1917-1921. Większa wiedza Ukraińców o wydarzeniach historycznych ma, jak uzasadnia, służyć obaleniu mitu, że niby-państwo ukraińskie stworzył Lenin, a Stalin połączył we współczesnych granicach.
– Na Ukrainie stanowczo brakuje pomników, związanych z ukraińską rewolucją 1917-21. Wszystkie dotychczasowe upamiętnienia miały wyłącznie propagandowy komunistyczny charakter. W procesie dekomunizacji pozbywamy się tej totalitarnej spuścizny. W miejsce obalonych pomników powinny powstać nowe upamiętnienia, związane z ludźmi, którzy walczyli o niepodległość – oświadczył dyrektor ukraińskiego IPN Wołodymyr Wiatrowycz na konferencji prasowej w Kijowie.
Według Wiatrowycza jednym z ważniejszych upamiętnień okresu walk Ukrainy o niepodległość w latach 1917-21 ma być pomnik Symona Petlury w Kijowie.
Przypomnijmy (za encyklopedią PWN): Po rewolucji lutowej 1917 w Rosji na Ukrainie zaczął się ruch na rzecz niepodległości. W III 1917 powstała Centralna Rada Ukrainy (CRU), a wyłoniony przez nią Sekretariat Generalny zaczął tworzyć administrację państwową. Konflikt na tym tle z rosyjskim Rządem Tymczasowym trwał do rewolucji październikowej 1917 i po upadku tego rządu; CRU proklamowała (III Uniwersał) powstanie Ukraińskiej Republiki Ludowej (UNR). Niezadowolenie na wsi z niezdecydowanej polityki władz UNR doprowadziło do przewrotu: 29 IV 1918 obwołano hetmanem Ukrainy gen. P. Skoropadskiego. Porażka Niemiec w I wojnie światowej przesądziła jego losy (14 XII 1918 zbiegł z Kijowa do Niemiec). 13 XI działacze UNR utworzyli Ukraiński Dyrektoriat i rozpoczęli powstanie narodowe. Tegoż dnia Armia Czerwona rozpoczęła atak na Ukrainie. 6 I 1919 proklamowano w Charkowie (do 1934 stolica Ukrainy) Ukraińską SRR (USRR). Od wschodu naciskały na Ukrainie siły antybolszewickie (gen. A.I. Denikin), na wybrzeżu czarnomorskim lądowały wiosną 1919 interwencyjne wojska francuskie. W Galicji Wschodniej X 1918 utworzono Zachodnioukraińską Republikę Ludową (ZURL), ale po ciężkich walkach oddziały ZURL zostały wyparte z Galicji przez siły polskie. Na Ukrainie wielu atamanów usamodzielniło się, pewną rolę odegrał też anarchizujący ataman N. Machno (na południu Ukrainy). Ostatnim aktem na rzecz niepodległości Ukrainy było zawarcie IV 1920 sojuszu UNR z Polską oraz wspólna walka przeciw bolszewikom (wyprawa kijowska J. Piłsudskiego). Ludność Ukrainy nie poparła tej walki, a ryski traktat pokojowy, zawarty III 1921 przez Polskę z bolszewikami, przekreślił dalsze istnienie UNR. W wyniku I wojny światowej, wojny z Polską i decyzji władz sowieckich poza granicami Ukrainy znajdowały się: Galicja Wschodnia i część Wołynia (Polska), Ruś Podkarpacka (od 1918 w Czechosłowacji), północna Bukowina i Besarabia (Rumunia), Krym (w Rosyjska FSRR). W końcu XII 1922 USRR weszła z innymi republikami sowieckimi w skład ZSRR.
Kresy24.pl
15 komentarzy
Barnaba
25 stycznia 2016 o 10:50Petlura miał i ma nadal śladowe poparcie wśród Ukraińców a współczesne granice Ukrainy wytyczył właśnie Stalin. Czy może ktoś inny?
Paweł
25 stycznia 2016 o 11:24Przydałby się u nas pomnik Bułaka-Bałachowicza. Dla Białorusinów dużo by znaczył taki gest.
cherrish
25 stycznia 2016 o 14:44Jak by się przydał to dlaczego nie postawicie? W Kijowie miejsca jest jeszcze dość sporo.
Paweł
25 stycznia 2016 o 18:55Myślałem raczej o Białymstoku, uniżona sługo Rosji.
cherrish
26 stycznia 2016 o 14:23Naprawdę wierzysz, że jeśli ktoś nie lubi Ukrainy to jest zwolennikiem Rosji? Fakt, taka wizja jest prosta do ogarnięcia. Jestem w stanie zrozumieć, że wtłaczano Ci to od urodzenia, ale czy tylko dlatego jest to prawdą? Świat nie jest czarno biały, ma odcienie szarości. I dla jasności, tak jak Katon uważał, że Kartagina powinna zostać zniszczona, tak ja sądzę, że Ukraina nie powinna istnieć w takim kształcie jak istnieje.
AlfRed
25 stycznia 2016 o 15:16Współczesne granice Polski też wytyczył Stalin (wschodnie to nawet przy współpracy z Hitlerem) . Ale to raczej marny powód żeby stawiać tym panom pomniki.
SyøTroll
26 stycznia 2016 o 07:57Wschodnie najpierw Polsce wytyczył Wersal, a później Stalin, najpierw z Hitlerem, a później z zachodnimi aliantami.
Wołyń1943
25 stycznia 2016 o 12:34Już sobie wyobrażam tę ukraińską histerię historiograficzną w 2017 r. i te bajania Wiatrowicza, jak to polscy okupanci z 14-letnim Jurkiem Bitschanem pozbawili ich prastarego ukraińskiego „Lviva”. Ciekawe, czy we Lwowie postawią pomnik Dołudowi? A może dzielnym ukraińskim żołnierzom, którzy bestialsko zamordowali polskich kolejarzy w Brzuchowicach? Skoro Rzeź Wołyńska została uczczona dziesiątkami pomników dla jej inspiratorów i wykonawców, to fakt nieupamiętnienia morderców z Brzuchowic AD 1918 zakrawa na kardynalne przeoczenie ukraińskich patriotów! Pożyjemy, zobaczymy…
SyøTroll
26 stycznia 2016 o 08:01My nie byliśmy dużo lepsi. Kiedy odzyskaliśmy niepodległość w 1918, nie tolerowaliśmy innych „republik” „na swoim” terenie, dławiąc łemkowskie dążenia do samostanowienia. A Polskie Wojsko wsławiło się m. in. paleniem wsi.
Polak
16 lutego 2016 o 15:25Nie używaj słów „nie byliśmy lepsi”, bo w ten sposób zrównujesz kogoś kto dał pijanemu łobuzowi po pysku, z kimś kto spalił wieś wraz z mieszkańcami. Tak właśnie wyglądają proporcje między represjami polskiej władzy wobec nacjonalistów ukraińskich, a ludobójstwem ukraińskim na Polakach i polskich obywatelach.
black flag
25 stycznia 2016 o 20:12,,Ukraincy sa zagubieni , sami nie wiedza kto jest kto ,,,? ,,,wymyslaja historyjki ,,,ziemia tam byla i jest a narod szuka tozsamosci i nie moze znalezc ,,,, jak ktos jest ok dla jednych to jest zly dla innych ,,,i co tu zrobic ,,,,? ,,, chca cos stworzyc na sile ,,, chca wykreslic Rzeczpospolita i Polske z historii tamtej ziemi ,,,,a to sie nie da ,,,
lew
25 stycznia 2016 o 22:52To przedostatnie zdanie to jest wyjątkowo kretyńskie, „w wyniku I Wojny Światowej, wojny z Polską i decyzji władz sowieckich, poza granicami Ukrainy znajdowała się Galizja Wschodnia i Wołyń(Polska), to tak brzmi jakby wcześniej istniało panstwo Ukraina, z Galizją Wschodnia i Wołyniem. O nie Upaincy nie zmienicie historii to wasze obecnie sztuczne dziadowskie państwo stworzyli Bolszewicy na czele z Leninem i Stalinem, żeby nie oni do dzisiaj nie powstałoby ta wasza beznadziejna , dziadowska Ukraina.
Pafnucy
26 stycznia 2016 o 00:41„W wyniku I wojny światowej, wojny z Polską i decyzji władz sowieckich poza granicami Ukrainy znajdowały się: Galicja Wschodnia i część Wołynia (Polska), Ruś Podkarpacka (od 1918 w Czechosłowacji), północna Bukowina i Besarabia (Rumunia), Krym (w Rosyjska FSRR).” Poza jakimi granicami upainy ??? To by wynikało z tego że powstało jakieś państwo ukraińskie w jakichś granicach. Co ten człowiek majaczy ? Ten Wiarowycz to kolejny banderowski kłamca historyczny. Nie było czegoś takiego jak ukraina do 1992 roku. Wołyń i Galicja to POLSKA więc zostały przy Polsce.Gdyby nie zostały przy Polsce to byłyby pod bolszewicką okupacją. Besarabia poza granicami ukrainy ??? On coś brał jak to pisał ? Stalin zabrał Mołdawi Budziak a ci bezczelnie twierdzą że cała Besarabia to ukraińska ziemia. Bukowina od setek lat zamieszkała przez ludność Rumuńską i Mołdawską też ukraińska ??? Przecież Północną Bukowinę też im dał Stalin. Wołyń i Galicja była taka ukraińska że musieli wymordować 200 tys ludzi, kilka milionów wywiózł Stalin na Syberię a kolejne kilka milionów wysiedlił do powojennej Polski. Taka to rdzennie ukraińska ziemia. Oczywiście Polską ziemię też od niego dostali. UPAina to posowiecki moloch powstały w wyniku rozpadu ZSRR i żadne kłamstwa tego nie zmienią. Czekam aż ten banderowski nowotwór sie rozpadnie na drobne.
Pafnucy
26 stycznia 2016 o 01:39A tak wogóle to ukraińców stworzył Bóg a reszta ludzi pochodzi od małpy: A tu trochę prawdziwej historii:
(Niestety – linki usunęliśmy. Ostrzegaliśmy, że jeśli będzie Pan odsyłał do naszych artykułów na inne portale, które nam je zabrały, to nie ma na to naszej zgody. Nie po to nasi autorzy piszą, żeby to czytać gdzie indziej – Redakcja)
cherrish
26 stycznia 2016 o 11:17Raczej odwrotnie, z narracji ukraińskiej wynika, że to oni stworzyli Boga.