Minister gospodarki i handlu Ukrainy, Litwin Aivaras Abromavičius, odchodzi z rządu – podała agencja UNIAN. Powodem odejścia ma być konflikt z wiceprzewodniczącym Bloku Petra Poroszenki Ihorem Kononenko, partnerem biznesowym prezydenta.
„Podaję się do dymisji w związku z narastającym sprzeciwem wobec jakichkolwiek reform w kraju. To nie tylko brak wsparcia czy woli politycznej. To aktywne działania w kierunku sparaliżowania planowanych przez nas reform” – powiedział Abromavičius, który został ministrem w ukraińskim rządzie w grudniu 2014 roku.
„Ani ja, ani mój zespół nie będziemy osłaniać otwartej korupcji i tych, którzy chcą w stylu starych władz ustanawiać kontrolę nad państwowymi pieniędzmi. Nie będę jeździć do Davos i opowiadać o sukcesach, podczas gdy za naszymi plecami podejmowane są decyzje w interesie poszczególnych osób. Te osoby mają imiona i nazwiska. I jedno z tych nazwisk zdradzę – to Ihor Kononenko” – oświadczył wcześniej cytowany przez ukraińskie media Abromavičius .
Ambasador USA na Ukrainie Geoffrey Pyatt uznał go za jednego z największych zwolenników reform i „przyszłości, na którą naród ukraiński jak najbardziej zasługuje”.
Podczas spotkania przewodniczących parlamentów państw nordyckich i bałtyckich (NB 8) z prezydentem Ukrainy Petro Poroszenką w Kijowie, szefowa litewskiego Sejmu Loreta Graužinienė apelowała o kontynuowanie rozpoczętych reform, podkreślając, że jest to podstawow warunek zapewnienia stabilności Ukrainy.
Kresy24.pl
12 komentarzy
Wołyń1943
3 lutego 2016 o 13:31A my do tego szamba wlaliśmy 4 mld PLN… Dzieje głupoty w Polsce zasługują na kolejny tom!
księciunio
3 lutego 2016 o 21:30Nie pieprz głupot nic nie wlaliśmy do tego szamba najwyżej twoje jełopie odchody.
CC24
7 lutego 2016 o 17:57paszoł won na dzikie pola , banderowski księciuniu .
A dlaUPAdlińskiego trupa Polska powinna wysłać wieniec nagrobny zamiast kredytów
SyøTroll
3 lutego 2016 o 15:12Ukrainę zreformować się da tylko Wierchowna Rada i znaczna część społeczeństwa uważa że reformy są niepotrzebne. Pewnie chcą po przyjęciu kasy, rozpocząć renegocjację umów.
Rincewind
3 lutego 2016 o 15:39Reformy – słowo wytrych.
Niestety za naprawę państwa zawsze płacą najsłabsi, a na Ukrainie nie ma im już czego zabierać, bogaci zaś niczego nie oddadzą dlatego Ukraina drepcze w miejscu.
olek
3 lutego 2016 o 18:54Przecież na Ukrainie dorwali siędo władzy złodzieje.Wiedziano to odsamego początku ,reforma to słowo kucz do darcia kasy z UE,MFW i innych.
Darek
3 lutego 2016 o 20:23No tak, a minister Waszczykowski nakreślając wizję polskiej polityki zagranicznej na najbliższy rok na kierunku Ukrainy wysnuwa tezę : „Ukraina ponad wszystko” bez względu na to jaką by ona nie była, a więc również banderowska i skorumpowana ? No ale jeśli w MSZ doradzają Panu ministrowi ludzie pokroju pana vel obojga nazwisk z wywiniętym figlarnie do góry wąsem (chyba, że już, tak jak pan prezydent Komorowski zgolił go), notabene wsparczyciel duchowy prezesa od mniejszości ukraińskiej w Polsce pana Tymy – to na co my liczymy, na co liczą wyborcy PiS.
cherrish
4 lutego 2016 o 08:55Debilizm vel idiotyzm, tak to wygląda.
Lestek M
3 lutego 2016 o 20:45Zbrodnia Wołyńska – Zbrodnia w Odessie.
Poszukajcie w necie co to byd….. Ukraińskie zrobiło z Rosjanami w Odessie. Przerażające – i znane z naszej historii.
ltp
4 lutego 2016 o 18:39to rosyjskie byd…. zgotowało sobie ten los. a po za tym jestem ciekaw twojej opinii, gdyby w Polsce Niemcy (Ruscy, Ukraińcy, Białorusini, lub dowolna inna nacja) dokonała takie rozpierduchy , jakiej waciaki dokonali w Odessie.
cherrish
4 lutego 2016 o 22:43Kto to są waciaki?
Jarek
7 lutego 2016 o 11:21Puknij się w ten swój durny łeb debilu i zacznij myśleć , a potem pisz