Parlament Ukrainy zabronił żołnierzom walczącym w Donbasie prywatnego korzystania na froncie z telefonów komórkowych, laptopów i innych środków łączności. Powód: ochrona przez rosyjskim wywiadem tajemnicy wojskowej, którą niefrasobliwi żołnierze ujawniają w prywatnych pogaduszkach i wpisach na portalach społecznościowych.
Obecnie w rejonie działań bojowych będzie można korzystać z telefonu komórkowego jedynie za zgodą dowódcy danej jednostki wojskowej. Rządowy projekt ustawy w tej sprawie poparło 244 deputowanych w 450-osobowym parlamencie.
Kilku deputowanych próbowało zrobić w ustawie wyjątek dla korzystających z komórek lekarzy wojskowych, ale ich poprawka nie przeszła. „Często wycieki informacji wojskowych kosztują potem życie naszych żołnierzy” – argumentowali zwolennicy zakazu.
Eksperci zwracają uwagę, że beztroskie rozmowy ukraińskich żołnierzy przez komórki są groźne z jeszcze jednego powodu. Ustalono bowiem, że rosyjski wywiad wykorzystuje sygnały komórek ukraińskich żołnierzy i oficerów do precyzyjnego kierowania na nich ognia swojej artylerii. Taka sytuacja miała miejsce m.in. w czasie klęsk armii ukraińskiej pod Iłowajskiem i Debalcewem.
Podejrzewano nawet sabotaż w Sztabie Generalnym, który pomimo świadomości zagrożenia dotychczas nie wydał żołnierzom zakazu w tej sprawie. Z punktu widzenia bezpieczeństwa żołnierzy i skuteczności działań bojowych obecna ustawa jest więc z pewnością potrzebna, tyle że zdecydowanie spóźniona.
Kresy24.pl
13 komentarzy
Jarema
1 lipca 2015 o 16:51Hehehe tzw. „musztarda po obiedzie”
ert80
1 lipca 2015 o 18:35coś się szykuje
AntyFiutin
1 lipca 2015 o 21:18Nie ciesz się trollu, bo ten się śmieje, co się śmieje ostatni.
hmm
1 lipca 2015 o 18:27no to jkieś jaja. a dlaczego armia ukrainska nie ma kodowanych systemów łaczności ?
bida piszczy w Ukrainie
1 lipca 2015 o 18:55Bo ich nie stać.
Cyntia
1 lipca 2015 o 21:17Myślisz, że nasza ma ? Może dowództwo, ale reszta ?
To są drogie zabawki na które stać najbogatsze armie.
Ukraina niestety takiej nie ma, a szkoda, bo miło wiedzieć,
że trolle Putlera biorą po pysku.
tfu !
1 lipca 2015 o 18:49Teraz będą wysyłać znaki dymne jak Indianie 🙂
Zygmunt
1 lipca 2015 o 21:13Uważaj ,cwaniaczku, żebyś ty nie musiał.
peggy brown
1 lipca 2015 o 19:12nalezy wyjac tez baterie, nawet wylaczony telefom ale z dzialajaca bateria mozna namierzyc, do tego radze umiescic pod haslem mama w ksiazce telefonicznej nr do jakiegos dowodcy powod sowieckie bestie dzwonia do matek zamordowanych zonierzy i mowia matko wlasnie zabilismy twojego syna..widzialem na youtube tych bandytow miejmy nadzieje za za nowego prezydenta nie beda juz wiz wydawali tym zwyrodnialcom
KurdupelZpetersburga
1 lipca 2015 o 21:11Miejmy nadzieję. 🙁 Rusy były i jak widać do dziś są dziczą.
Na granicy z Rosją Europa powinna wybudować wysoki, betonowy mur z drutem kolczastym pod napięciem. Do puki się to trolstwo nie ucywilizuje ,nie powinno być wpuszczane na teren innych państw.
Ulisses
1 lipca 2015 o 21:07Lepiej późno niż wcale. Oj, dużo mają u siebie czerwonych parchów Ukraińcy, oj ,dużo. Zanim wymiotą z kraju to ścierwo do Mordoru
dużo wody upłynie. 🙁
luki
1 lipca 2015 o 22:01TROCHE ZA PÓZNO
olek
5 lipca 2015 o 17:48cywile na zapleczu za dużo by wiedzieli o stratach i hłamie jaki panuje w armi