
Collage / mapa: DeepState
Rosyjskie kontrataki odbijają się od niego jak piłki.
Siłom ukraińskim na północ od Pokrowska udało się odzyskać kolejne kilometry terenu – odpierają rosyjskie kontrataki i wprawdzie powoli, ale cały czas posuwają się naprzód. Z najnowszej mapy analityków DeepState wynika, że w porównaniu z ubiegłym tygodniem obszar zajmowany jeszcze przez okrążone na wschód od Dobropola rosyjskie zgrupowanie znacznie stopniał.
Wczoraj Ukraińcy odparli tam 39 prób kontrataków Rosjan i kolejny raz odrzucili ich spod miejscowości Kuczeriw Jar. Zmniejszyła się też – na korzyść Ukrainy – “szara strefa”, której żadna ze stron nie kontroluje do końca – siły ukraińskie czyszczą ją z niedobitków rosyjskich szturmowców.
Od 21 sierpnia, gdy rozpoczęło się ukraińskie kontr-uderzenie na tym kierunku, udało się już odzyskać 183 km kw. terenu, a kolejne 230 km kw. wyczyszczono z rosyjskich grup dywersyjno – rozpoznawczych.
Można już ocenić, że podjęta na początku sierpnia przez Rosjan próba obejścia Pokrowska od północy i odcięcia trasy z tego miasta do Kramatorska i Słowiańska zakończyła się niepowodzeniem.
Początkowo – dzięki nowej nowej taktyce “przesączania się” małych grup na tyły Ukraińców – Rosjanom udało się tam zrobić 20-kilometrowy wyłom w linii frontu. Ukraińcy rzucili tam jednak rezerwy, które zatrzymały Rosjan, zamknęły ich w dwóch mini-kotłach i teraz systematycznie likwidują. W tej sytuacji główne rosyjskie siły nie mogą zacząć decydującego szturmu na Pokrowsk.
Fakt, że Ukraińcy odzyskują te tereny jeszcze wolniej, niż Rosjanie je zdobywali, ale to i tak lepiej, niż się ciągle cofać.
Zobacz także: Przestali płacić żołnierzom! Zginą za kilogram pierogów.
KAS










Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!