Ukraińscy obrońcy zadali potężny cios okupantom na lewym brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim. Zlikwidowano dziesiątki okupantów, którzy zebrali się na przerwie obiadowej po zakończeniu ćwiczeń.
20 października, w sieci pojawił się materiał filmowy przedstawiający uderzenie ukraińskiej artylerii na terytorium klubu strzeleckiego Cytadela, znajdującego się na drodze między osadami Tawrijskoje i Czulakowka na lewym brzegu obwodu chersońskiego, podaje kanał Telegram „Supernova+”.
Ukraińska artyleria uderzyła, gdy okupanci zebrali się w swoim „sztabie” na posiłek.
Tymczasem rosyjski korespondent wojskowy Romanow zamieścił materiał filmowy z autostrady Oleszki – Radenskoje, na której widać zniszczony sprzęt wojskowy Sił Zbrojnych Rosji.
Ukraińscy obrońcy od dawna walczą na lewym brzegu obwodu chersońskiego, ale dopiero na początku tygodnia rosyjscy oficerowie zaczęli bić na alarm.
Wczoraj pojawiła się wiadomość, że Ukraińskie Siły Zbrojne przekroczyły lewy brzeg Dniepru i utworzyły przyczółki nie tylko w Piesczaniwce i Pojmie, ale także w Krynkach.
Analitycy Instytutu Badań nad Wojną potwierdzają, że desant SZU na wschodni brzeg Dniepru ma większą skalę, niż wcześniejsze rajdy. Geolokacja potwierdza obecność Ukraińców wzdłuż odcinka linii brzegowej i Mostu Antonowskiego.
Według rosyjskich doniesień, 19 października dwie kolejne ukraińskie grupy dywersyjno-rozpoznawcze sforsowały rzekę, rozbiły pododdziały Rosjan, zdobyły przyczółek w m. Krynki i utrzymują go mimo rosyjskich kontrataków, nalotów i ostrzału artylerii.
Z kolei okupacyjny gubernator obwodu chersońskiego twierdzi, że Rosjanie zepchnęli na wybrzeże wcześniejszy desant Sił Zbrojnych Ukrainy w rejonie wsi Pojma, Piesczaniwka i Podstepnoje.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!