Od 1 stycznia do 6 października 2023 roku, ponad 11 300 ukraińskich przedsiębiorstw rolnych otrzymało kredyty bankowe na kwotę 58,8 mld hrywien na rozwój gospodarstw rolnych.
Poinformował o tym Ukrinform, powołując się na służby prasowe Ministerstwa Polityki Agrarnej i Żywności Ukrainy.
Należy zauważyć, że największy wolumen pożyczek otrzymali rolnicy w ramach różnych programów. Przykładowo w obwodzie kijowskim 833 przedsiębiorstwa otrzymały środki finansowe, w obwodzie winnickim pożyczki otrzymało 1293 przedsiębiorstw, a w obwodzie dniepropietrowskim pomoc otrzymały 742 przedsiębiorstwa.
Według stanu na 6 października 8800 przedsiębiorstw otrzymało ponad 34 miliardy hrywien w ramach państwowego programu „Przystępne pożyczki 5-7-9”.
Zgodnie z tym programem najwięcej kredytów otrzymali producenci rolni z obwodu kirowogradzkiego: 1246 gospodarstw otrzymało 3,8 miliarda hrywien.
Na rzecz 1001 gospodarstw w obwodzie winnickim przeznaczono już 3,5 miliarda hrywien, a w obwodzie odeskim 817 gospodarstw otrzymało 3,4 miliarda hrywien.
Jak podaje Ukrinform, program „Przystępne pożyczki 5-7-9” ułatwia dostęp mikro i małych przedsiębiorstw do kredytów bankowych.
Rolnicy mogą otrzymać pożyczkę do 90 mln hrywien. Kredyty udzielane są według stawek 5–9% rocznych, w zależności od kategorii kredytu i podmiotu gospodarczego.
Od września w ramach programu podwyższony został limit kredytowy dla rolniczych przedsiębiorstw przetwórczych do 150 mln UAH.
Należy przypomnieć, że wielkie przedsiębiorstwa rolne na Ukrainie są we władzy oligarchów-miliarderów.
Na Ukrainie nie istnieje coś takiego, jak oddzielenie funkcji państwowych od biznesu. Mianowany na swoje stanowisko w marcu zeszłego roku minister rolnictwa i polityki żywnościowej Mykoła Solskyj to jeden z większych ukraińskich latyfundystów.
Powierzchnia gruntów rolnych w Ukrainie to 35 mln ha. W sektorze rolnym rządzi garstka agroholdingów, które kontrolują w sumie ok. 4 mln ha.
Okruchami z ich lobbingu żywi się kilka tysięcy farmerów, z których każdy kontroluje średnio po kilkaset do kilku tysięcy ha.
Obraz rolnictwa Ukrainy uzupełnia wielomilionowa masa drobnych właścicieli kilkuhektarowych działek. To byli pracownicy kołchozów i sowchozów oraz nieliczni szczęśliwcy, którym udało się skorzystać z zapisanego w ukraińskiej konstytucji prawa do bezpłatnego otrzymania gruntu rolnego na własny użytek.
RTR na podst. Ukrinform, Twitter
2 komentarzy
konsternacja
7 października 2023 o 17:54Polscy rolnicy nieustannie otrzymują : dopłaty, odszkodowania, wyrównania,ceny minimalne,kredyty preferencyjne,KRUSy , unijne dotacje, zatem polskie zboże powinno być najtańsze w Europie.
w kółko to samo
8 października 2023 o 10:57Polscy rolnicy i tak dostają mniej niż rolnicy francuscy, holenderscy i niemieccy…
A co do „rolników” ukraińskich na tysiącach hektarów, to tamtejsi książęta zawsze umieli o siebie zadbać. I zawsze znajdą sobie kundelków, którzy będą szczekali w ich interesie, za małe ochłapy z ich stołu.