Przedstawiciel dowództwa operacyjnego armii ukraińskiej „Południe” Władysław Nazarow potwierdził, że pociski ukraińskie znowu zniszczyły Most Antonowski.
Po poprzednich zniszczeniach okupanci próbowali naprawić most, ale znowu jest niszczony. Jak dodał Nazarow, stan mostu po raz kolejny „poprawiono”, wbrew wysiłkom okupantów. Powiedział że okupanci nie są w stanie ani używać, ani wyremontować mostu w sytuacji kolejnych zniszczeń i ciągłej „ogniowej kontroli” ze strony sił ukraińskich. Mimo to, przynajmniej dotychczas, starali sie most wyremontować.
Pojawiają się nieoficjalne informacje, że co najmniej jedno przęsło mostu się zawaliło.
Próbują też budować most pontonowy i przewozić zaopatrzenie promami.
W rejonie Chersoniu okupanci ciągną barki pod most Antonovsky
Ustawiają się w jednej linii, próbując zbudować alternatywne przejście, powiedział dziennikarz Konstantin Ryżenko. pic.twitter.com/Hfy0AzfkJk
— Aneczka 🇵🇱 (@aneczka07) August 25, 2022
Ponieważ Ukraińcy uderzają też w inne mosty na Dnieprze, pod Chersoniem (w tym równie ważny most kolejowy czy most koło Kachowki), okupanci na prawym brzegu Dniepru są już prawie odcięci, a zaopatrzenie, które dostają, nie wystarcza im nawet na zaspokojenie podstawowych potrzeb, np. żywnościowych. Jak pisaliśmy, raszyści nie są w stanie dostarczać zaopatrzenia także drogą lotniczą, bo od zajęcia Chersonia na początku obecnej inwazji już kilkadziesiąt razy rozmieszczali żołnierzy i sprzęt na lotnisku Czornobajiwka pod Chersoniem, ale było ono w zasięgu ukraińskiej artylerii (nawet wtedy, gdy Ukraińcy nie mieli jeszcze zachodnich zestawów artyleryjskich, mających większy zasięg i precyzję) i od tego czasu rozmieszczony sprzęt lotniczy i inny oraz żołnierze byli już kilkadziesiąt razy niszczeni przez Ukraińców. Lotnisko jest ostrzeliwanym cmentarzyskiem sprzętu i ludzi i też nie nadaje się do użytku.
Sytuację utrudniają też okupantom ciągłe zniszczenia rosyjskich składów na tyłach frontu.
W pierwszej połowie sierpnia całe dowództwo okupantów w Chersoniu i okolicach przeniosło się na lewy brzeg Dniepru.
Oprac. MaH, unian.net
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!