Nasi piloci przeprowadzili udane ataki na Kercz, prawdopodobnie zatapiając jeden z najnowocześniejszych okrętów Floty Czarnomorskiej Rosji, który może mieć na uzbrojeniu rakiety manewrujące Kalibr – ogłosił w mediach społecznościowych dowódca Sił Powietrznych Ukrainy Mykoła Ołeszczuk.
„Mam nadzieję, że za „Moskwą” podążyła kolejna jednostka pływająca!”
– napisał Ołeszczuk.
„W oczekiwaniu na oficjalne potwierdzenie chciałbym jeszcze raz podziękować pilotom lotnictwa taktycznego Sił Powietrznych za udane ataki rakietami manewrującymi na infrastrukturę zakładów stoczniowych „Zaliw” w Kerczu, gdzie stacjonował jeden z najnowocześniejsze okrętów Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej, który może być uzbrojony w rakiety manewrujące Kalibr”
– napisał szef ukraińskich sił powietrznych, Mykoła Ołeszczuk.
Informację tę częściowo potwierdziło ministerstwo obrony Rosji, o czym poinformował portal Ukraińska Prawda.
Rosyjski resort oświadczył, że „Askold”, okręt Floty Czarnomorskiej, który znajdował się w stoczni w Kerczu, „uległ uszkodzeniu”.
Ołeszczuk podziękował także obronie przeciwlotniczej za trzy zestrzelone w sobotę wieczorem rakiety Iskander.
Jak już informowaliśmy w sobotę ukraińska armia poinformowała, że siły zbrojne ostrzelały port i stocznię w Kerczu na okupowanym Krymie.
Do ataku użyto rakiet manewrujących, o czym świadczą filmy opublikowane przez naocznych świadków w mediach społecznościowych.
Tamtejsi mieszkańcy przekazali informację o dymie unoszącym się nad stocznią Zaliw.
Explosions are reported in the Kerch area. There is an attack on the Crimean bridge. The occupiers launched a smoke screen on the bridge. pic.twitter.com/09VpDDQz89
— NEXTA (@nexta_tv) November 4, 2023
RTR na podst. TVP Info, Telegram
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!