
Fot: kolaż UNIAN, fot. SBU, Maxar
Ukraina przeprowadziła największą od wybuchu rosyjskiej inwazji operację specjalną, w wyniku której Rosja mogła stracić znaczną część swoich strategicznych bombowców jądrowych.
W niedzielę 1 czerwca ukraińskie drony uderzyły w kilka strategicznych lotnisk wojskowych na terytorium Federacji Rosyjskiej, poinformował ukraiński serwis BBC, powołując się na źródła w SBU. W wyniku operacji trafionych zostało 34% nosicieli strategicznych pocisków manewrujących.
W największym tego typu ataku od czasu rosyjskiej inwazji, zostało uszkodzonych ponad 40 samolotów, w tym A-50, Tu-95 i Tu-22 M3.
Rosyjski resort obrony potwierdził ukraiński atak na lotniska wojskowe, twierdząc lakonicznie, że „kilka samolotów” zapaliło się w wyniku „ataku terrorystycznego kijowskiego reżimu”.
Operacja przy użyciu dronów była wymierzona w lotniska wojskowe w pięciu rosyjskich regionach – murmańskim, irkuckim, iwanowskim, riazańskim i amurskim.
Okupanci twierdzą, że ataki w obwodach iwanowskim, riazańskim i amurskim zostały rzekomo odparte. Jednak w obwodach murmańskim i irkuckim, według rosyjskiego resortu obrony, drony zostały wystrzelone z obszaru położonego bezpośrednio w pobliżu lotnisk, co doprowadziło do „pożaru kilku samolotów”.
Ukraińskie media podały w niedzielę, że samoloty wroga płoną obecnie na lotniskach Biełaja, Diagilew, Ołena i Iwanowo. Później pojawiła się informacja o zniszczeniu lotniska Woskresensk w obwodzie moskiewskim.
Według SBU szacunkowy koszt uszkodzonych samolotów wynosi około 7 miliardów dolarów, pisze „Gławkom”.
SBU obiecuje ujawnić szczegóły tej zakrojonej na szeroką skalę operacji specjalnej nieco później.
ba
1 komentarz
rosja z Małej Litery
2 czerwca 2025 o 16:55Naczelna Onuca i Alkoholik Nr 1 zapomnieli gęby w języku.