Kandydaturę Ukrainy jako jedynego reprezentanta Europy Środkowej w Radzie Bezpieczeństwa poparło w głosowaniu 177 państw na łącznie 193. „To otwiera przed nami zupełnie nowe możliwości obrony naszej suwerenności i integralności terytorialnej” – ocenia prezydent Petro Poroszenko.
„Serdecznie gratuluję narodowi ukraińskiemu tego międzynarodowego i dyplomatycznego sukcesu. Nie mam żadnych wątpliwości, że pomoże nam to osiągnąć od dawna oczekiwany pokój i będzie sprzyjało odzyskaniu suwerenności ukraińskiej nad wszystkimi okupowanymi przez Rosję terytoriami, nad Donbasem i Krymem” – oświadczył ukraiński przywódca w wystąpieniu telewizyjnym.
Oprócz Ukrainy do Rady Bezpieczeństwa ONZ na lata 2016-2017 mogą wejść także – zgodnie z kluczem regionalnym – Egipt, Senegal, Urugwaj i Japonia. Z regionu Europy Środkowej żaden inny kraj oprócz Ukrainy nie zgłosił konkurencyjnej wobec niej kandydatury.
Obecny w Nowym Jorku ukraiński minister spraw zagranicznych Paweł Klimkin zapowiedział, że w Radzie Bezpieczeństwa ONZ Ukraina wysunie szereg propozycji globalnych, ale nie zamierza ugodowo traktować tam Rosji, która jest stałym członkiem Rady.
„Po raz pierwszy mamy zupełnie nietypową sytuację kiedy stały członek Rady Bezpieczeństwa ONZ jest agresorem i prowadzi hybrydową wojnę przeciwko Ukrainie” – podkreślił szef ukraińskiej dyplomacji. Klimkin dodał, że będzie dążył do ograniczenia w Radzie prawa weta przysługującego stałym członkom, w tym przede wszystkim Rosji.
Przypomnijmy, że to właśnie Rosja – korzystając z prawa weta – zablokowała niedawno w Radzie Bezpieczeństwa ONZ powołanie międzynarodowego Trybunału do zbadania okoliczności zestrzelenia nad Donbasem w lipcu 2014 r. pasażerskiego Boeinga malezyjskich linii lotniczych.
Obecnie Ukraina będzie miała m.in. rotacyjne prawo do przewodniczenia Radzie, zwoływania jej posiedzeń oraz ustalania tematów obrad. Przypomnijmy, że Rada Bezpieczeństwa ONZ składa się z 5 stałych członków – USA, Chin, Rosji, Wielkiej Brytanii i Francji oraz 10-ciu niestałych, wybieranych raz na dwa lata, jak właśnie obecnie Ukraina.
W swojej historii Ukraina była dotychczas trzykrotnie członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ: w latach 1948-49 i 1984-85 jako sowiecka republika i w latach 2000-2001 już jako niepodległy kraj.
Kresy24.pl
15 komentarzy
jingle
15 października 2015 o 19:12Gratuluję Ukrainie i Ukraińcom!!
lew
15 października 2015 o 20:22Jak zwykle chore urojenia Poroszenki i Klimkina , zresztą co im pozostało , nedza, korupcja jak była tak jest, pozostało im opowiadanie bajeczek w nadzieji , że ciemny lud ukraiński to kupi.
max
15 października 2015 o 20:49Mordor – roSSija, zawsze będą największym terrorystą świata ze zbrodniarzem putlerem na czele. Mają to we krwi wystarczy wspomnieć o wataszce z Baku, który wymordował tysiące naszych rodaków i przebił Hitlera.
kuba9131
15 października 2015 o 21:17Krym i Donbas ukraiński już na zawsze.
tagore
15 października 2015 o 22:48Obawiam się ,że możemy tego wyboru jeszcze żałować.
SyøTroll
16 października 2015 o 07:32Ukraina będzie bronić bezpieczeństwa, Arabia Saudyjska praw człowieka – co w tym dziwnego.
Efekty wojny hybrydowej.
PM
16 października 2015 o 02:13Gratulacje! I życzę im sukcesów oraz madrości.
marek cholewka
16 października 2015 o 09:45Czy powariowaliści z tymi natrętnymi reklamami wyborczymi Nowoczesniej, nie da się oglądac Waszej strony, to wstyd i zniechęcenie do korzystania z wasztych informacji !
MAB - Kresy24
16 października 2015 o 11:07Problem polega na tym, że nie my wybieramy reklamy, tylko wstawiają się automatycznie i nie zawsze daje się nad tym zapanować, niestety. Inne portale miewają podobne problemy.
Bojno
16 października 2015 o 12:20Moderator usunął mój wpis o tym, że Europa kończyła się tam, gdzie sięgała Rzeczpospolita i że Ukraina nie jest częścią Europy, a tym bardziej Europy Środkowej. No bo niby w jakim wymiarze jest to Europa? Spróbujcie tam pomieszkać. Cenzura wypowiedzi nie wróży dobrze żadnemu medium.
MAB - Kresy24
16 października 2015 o 12:57Jeśli nie było w tym komentarzu wyrazów niecenzuralnych, wezwania do przemocy lub pomówienia mogącego narazić na proces itp. to jedynym wytłumaczeniem jest to, że system automatycznie wrzucił komentarz do spamu (to się, niestety, czasem zdarza, rzadko, ale jednak. Cóż – technika to technika). Proponuję ponowić.
spartakus
16 października 2015 o 15:23Jaki krym. ….? O czym on mòwi. .? Upaina jako nie stały członek. …He He. ..w radzie bezpieczeństwa nie będzie miał takich samych praw jak stały członek. ….bòjcie się banderowcy. ..buratino nadjeżdżają. …za kresowiakòw hurrrrraaaa. ..!!!!!!
farfau
16 października 2015 o 16:56a gdzie polskie mocarstwo ?
NACJONALISTAPL
19 października 2015 o 18:56Ukraińce pomyślcie lepiej o gospodarce, bo niedługo obudzicie się z ręką w nocniku, gdy skończy się kasa z zachodnich banków, a kredyty się namnożą.
ktośtam
21 października 2015 o 10:32Jest to niewątpliwy sukces Ukrainy, aczkolwiek nic im to nie da. Rosja ma i tak prawo weta. To co mogą zrobić to nagłaśniać swoją sytuację i tu członkostwo w Radzie Bezpieczeństwa im się przyda.