W przyjętej w czwartek rezolucji Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy wyraziło zaniepokojenie nową ustawą oświatową na Ukrainie.
„Zgromadzenie Parlamentarne jest zaniepokojone zapisami nowej Ustawy o Oświacie, przyjętej przez Radę Najwyższą Ukrainy 5 września 2017 roku i podpisaną 27 września 2017 roku przez ukraińskiego prezydenta Petra Poroszenkę odnoszącymi się do nauczania w językach mniejszości. […] Zgromadzenie rekomenduje ukraińskim władzom przegląd kwestii języków mniejszości w oświacie w oparciu o elastyczny model dwujęzycznej edukacji tak, by nie było dyskryminacji. […] Zgromadzenie uważa za przedwczesne zajęcie zdecydowanego stanowiska odnośnie kwestii prawnych. Jest jednak przekonane, że ważne jest wywiązywanie się z zobowiązań opartych na Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, Ramowej Konwencji o Ochronie Mniejszości Narodowych i Karty Języków Regionalnych, a także promowanie wznowienia konstruktywnego dialogu między różnymi zaniepokojonymi stronami. […] – napisano w dokumencie.
Zgromadzenie wezwało Ukrainę do wprowadzenia elastycznego czasu wdrażania reform oraz podporządkowania się zaleceniom Komisji Weneckiej, gdy tylko zostaną one wydane. Za rezolucją zagłosowało 82 deputowanych, 17 było przeciw, 11 wstrzymało się od głosu.
– Do momentu otrzymania wniosków Komisji Weneckiej ws. ustawy o edukacji Ukraina nie powinna podejmować żadnych kroków – powiedział cytowany przez zik.ua były minister spraw zagranicznych Ukrainy Wołodymyr Ohryzko. Przyjęta przez ZP RE rezolucja jest jego zdaniem dokumentem politycznym, który nie skutkuje żadnymi konsekwencjami.
– Uchwały podejmowane przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy oraz Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych to polityczne dokumenty, które sygnalizują takie lub inne stanowisko jednego lub drugiego organu, ale nie powodują skutków prawnych i wymogu ich realizacji. Można i trzeba brać je pod uwagę, mając na uwadze narodowe interesy, o które musimy zadbać w pierwszej kolejności – uważa Ohryzko.
Czytaj również:
Rośnie napięcie w stosunkach Węgry-Ukraina. Kijów chce wyjaśnień w sprawie węgierskich paszportów
Kresy24.pl (HHG)
1 komentarz
ccc
15 października 2017 o 11:14Jako Polska musimu działać w stosunku do UPAiny na zasadzie retorsji i wzajemności w każdych aspektach.