Ukraina otwiera własną produkcję paliwa jądrowego dla krajowych elektrowni jądrowych, wykorzystując amerykańską technologię firmy Westinghouse, poinformował szef NNEGC „Energoatom” Petro Kotin.
Według Kotina, wraz z początkiem wojny Ukraina musiała zrezygnować z rosyjskiego paliwa jądrowego, więc zamierza stworzyć produkcję własnego, aby uniezależnić się od Rosji.
„Jakakolwiek współpraca z krajem agresorem, w tym zakup rosyjskiego koncentratu uranu, jest dla Ukrainy nie do zaakceptowania”, poinformował szef „Energoatomu” .
„Otwieramy teraz linię do produkcji naszego własnego paliwa Westinghouse tutaj na Ukrainie. Ale to też zajmie trochę czasu, około 3-4 lat. Potem zapewnimy dywersyfikację źródeł paliwa jądrowego”, dodał.
Petro Kotin zaznaczył, że Ukraina zwiększy również dostawy paliwa Westinghouse w celu zastąpienia rosyjskich TVEL-li.
Szef „Energoatomu” poinformował też, że prowadzi rozmowy z szefostwem brytyjskiej Grupy Urenco w sprawie dodatkowych dostaw koncentratu uranu dla ukraińskich elektrowni jądrowych.
Grupa Urenco zajmuje się wzbogacaniem uranu (zgodnie z technologią wirówek gazowych) do wykorzystania jako paliwo w elektrowniach jądrowych.
Firma posiada zakłady wzbogacania uranu w Niemczech, Holandii, Wielkiej Brytanii i USA. Dostarcza paliwo do elektrowni jądrowych w 15 krajach, głównie w Europie i USA. Jej udział wynosi około 29% światowego rynku usług wzbogacania uranu.
Jedna trzecia firmy należy do rządu brytyjskiego, jedna trzecia do rządu Holandii, a reszta do niemieckich firm energetycznych E.ON i RWE w równych częściach.
12 kwietnia „Energoatom” ogłosił wzmocnienie ochrony elektrowni jądrowych systemami obrony powietrznej i bronią przeciwpancerną.
Na Ukrainie pracuje obecnie 12 reaktorów w 4 elektrowniach jądrowych a budowa dwóch kolejnych jest od kilku lat zawieszona.
oprac.ba za rbc.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!