Amerykańska strategia na Ukrainie i problemy z pomocą Kijowowi mogą skutkować przegraną Ukrainy w wojnie. Sprawę przeanalizowali w portalu „The Atlantic” weteran wojny w Wietnamie Karl Marlantes oraz pisarz i weteran Eliot Ackerman.
Podczas niedawnej podróży na Ukrainę z amerykańskimi prawodawcami Partii Republikańskiej i Demokratycznej odwiedzili ruiny celów cywilnych zniszczonych przez Rosjan. Byli też na linii frontu, gdzie spotkali się z żołnierzami, którzy mówili o brutalności rosyjskiej taktyki. Ale najbardziej zaniepokoiła ich amerykańska strategia na Ukrainie, która zapewnia narodowi ukraińskiemu wystarczającą pomoc militarną, aby nie przegrać wojny, ale nie na tyle, aby ją wygrać. Marlantes i Ackerman twierdzą, że ta strategia powoli wykrwawia Ukrainę i jej mieszkańców.
„Obydwaj jesteśmy weteranami piechoty morskiej. Mamy łącznie 60 lat doświadczenia bojowego, w tym w Wietnamie, Iraku i Afganistanie. Okropności wojny nie są nam obce. Jednakże po zakończeniu naszej podróży obaj poczuliśmy głęboki niepokój” – napisali.
Na linii frontu spotkali się z jednostką dronów z 92. Brygady Powietrzno-Szturmowej. Żołnierze mają pojazdy taktyczne i kilka dronów zaparkowanych pod siatkami maskującymi, aby uniknąć obserwacji z powietrza. Dowódca jednostki ps. „Achilles” zademonstrował im bojowe użycie jednego z dronów, który przypominał „próbę sprzedaży”. A gdyby argumenty ideologiczne na rzecz Ukrainy nie wystarczyły, Achilles był gotowy przedstawić argumenty oparte na liczbach i potencjalnym zwrocie z amerykańskich inwestycji.
„Jeśli Stany Zjednoczone chcą powstrzymać Putina i powstrzymać wspieranie go przez Chiny i Iran, zasugerował, Ukraina daje dobrą ofertę. Jego prezentację zakończył slajd pokazujący, jak za około 100 mln dolarów jednostka dronów taka jak jego mogłaby się sama utrzymać w terenie przez cały rok, dokonując około 5 tys. śmiertelnych ataków. Wskaźnik zysku: jeden zabity Rosjanin na każde wydane 20 tys. dolarów” – czytamy w artykule.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski spędził wiele czasu, błagając swoich sojuszników o uzbrojenie i pozwolenie na jej pełne wykorzystanie. Obecnie jego administracja jedynie błaga o broń, która została już obiecana. Obecnie opóźnienia te są konsekwencją protokołów Departamentu Obrony USA, które wpływają na tempo wyczerpywania amerykańskich zapasów. Każdy wydział ma obowiązek posiadania w rezerwie określonej ilości broni i amunicji na wypadek wojny i nie może ona spaść poniżej tych poziomów.
Autorzy zauważają, że Amerykanie trzymają broń w rezerwie właśnie na wypadek kryzysu takiego jak ten na Ukrainie. Według nich Stany Zjednoczone „muszą udostępnić tę broń tym, którzy będą jej używać do naszej wspólnej obrony”. Zauważają, że wojna na Ukrainie może zostać przegrana. I nie dlatego, że Rosjanie wygrywają, ale dlatego, że sojusznicy Ukrainy nie pozwalają jej wygrać.
„Jeśli będziemy zachęcać Ukraińców do walki, ale nie damy im narzędzi potrzebnych do zwycięstwa, historia nieuchronnie doprowadzi do wniosku, że Rosjanie nie byli jedynymi, którzy popełnili zbrodnie przeciwko Ukrainie” – podsumowują Marlantes i Ackerman.
Przypomnijmy, Rosjanie zajęli z wieć Newskoje w obwodzie donieckim. Ponadto, według DeepState, zbliżyli się do Nowogrodowki, Krugljakowki, Wodiannego, Wuhłedaru i Torecka.
Tymczasem media obliczyły, że we wrześniu br. Rosjanie, po raz pierwszy od rozpoczęcia inwazji na pełną skalę na Ukrainą, codziennie atakowali dronami szturmowymi typu „Shahed”. W sumie od początku miesiąca na terytorium Ukrainy wystrzelono 1339 dronów szturmowych.
Opr. TB, theatlantic.com
2 komentarzy
LT
Author LT acts as a real person and verified as not a bot.
Passed all tests against spam bots. Anti-Spam by CleanTalk.
Author LT acts as a real person and verified as not a bot.
Passed all tests against spam bots. Anti-Spam by CleanTalk.
30 września 2024 o 22:42The Real Person!
The Real Person!
Putin wyznaczyl tereny ,ktore chce zajac i poswieci milion swoich ludzi.
Ukraina po przegranej wojnie bedzie winic wszystkich i szukac rewanzu gdzie indziej.
To tak ku przestrodze,albowiem nikt z nas nie wie czego sie mozna jeszcze spodziewac.
Maciej
Author Maciej acts as a real person and verified as not a bot.
Passed all tests against spam bots. Anti-Spam by CleanTalk.
Author Maciej acts as a real person and verified as not a bot.
Passed all tests against spam bots. Anti-Spam by CleanTalk.
30 września 2024 o 23:33The Real Person!
The Real Person!
I tak będzie niestety 🙁 A kozłem ofiarnym będzie jak zwykle Polska