Ukraina skonfiskowała „nowe” aktywa rosyjskiego oligarchy Olega Deripaski, należącego do bliskiego kręgu Putina, o wartości ponad 2 mld hrywien (ok. 47,7 mln dolarów). Według Służby Bezpieczeństwa Ukrainy przedsiębiorstwa oligarchy produkują elementy rakiet Iskander i dronów szturmowych.
„Sąd skonfiskował dużą partię produktów przemysłowych i surowców należących do objętego sankcjami rosyjskiego oligarchy Olega Deripaski” – czytamy w komunikacie SBU.
Mowa tu m.in. o prawie 500 tys. ton boksytu i tlenku glinu, które wydobyto na Ukrainie jeszcze przed pełnowymiarową inwazją Federacji Rosyjskiej. Cenne produkty składowano w magazynach Mikołajewskich Zakładów Glinowych, które wcześniej należały do rosyjskiego oligarchy.
Według SBU łączna wartość tych aktywów wynosi ponad 2,11 mld hrywien i stanowią one główny składnik produkcji aluminium w należących do Deripaski i położonych w Rosji zakładach „Rusał”. Zatrzymane boksyt i tlenek glinu należały do oligarchy za pośrednictwem kontrolowanej struktury handlowej zarejestrowanej w jednym z krajów UE.
„To właśnie ta firma pełniła rolę formalnego klienta produktów fabryki w Mikołajewie, które następnie były reeksportowane do rosyjskich przedsiębiorstw Deripaski” – poinformowały ukraińskie służby specjalne.
Przesył surowców został zablokowany na początku 2023 r., kiedy ukraińscy funkcjonariusze organów ścigania ujawnili schemat transakcji.
Ukraińskie służby specjalne przypomniały, że Deripaska należy do bliskiego otoczenia kremlowskiego dyktatora Putina. W fabrykach oligarchy powstają elementy rakiet balistycznych Iskander, dronów szturmowych i systemów radarowych.
Przypomnijmy, że wcześniej śledczy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy przeprowaszili śledztwo wobec Deripaski w sprawie podejrzenia o finansowanie wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Wszystkie fabryki oskarżonego, zlokalizowane w różnych regionach Ukrainy, zostały znacjonalizowane.
Zebrano dowody na to, że Deripaska i jego najwyżsi rangą menadżerowie na Ukrainie są zamieszani w finansowanie zbrojnej agresji Federacji Rosyjskiej. Oskarżeni pomogli przedsiębiorcy przejąć urządzenia produkcyjne kopalni w 2012 r., pomimo obowiązującego zakazu ich sprzedaży. Od tego momentu, aż do rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji rosyjskiej, zarząd spółki górniczej zaopatrywał Rosję w hurtowe ilości minerałów do produkcji metalu. Firma rosyjskiego miliardera sprzedawała surowce przedsiębiorstwom rosyjskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego.
Opr. TB, t.me/SBUkr
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!