Tablica upamiętniająca Józefa Piłsudskiego zostanie zawieszona na dawnym gmachu Uniwersytetu w Charkowie – informują ukraińskie media.
Decyzję taką na dniu 20 października podjęła Komisja ds. Toponimii i Ochrony Środowiska Historyczno-Kulturalnego miasta Charkowa.
Po zamknięciu wyższych uczelni w Wilnie i Warszawie w Imperium Rosyjskim funkcjonowało pięć uniwersytetów. Dwa z nich znajdowały się na Ukrainie – mowa o uczelniach: kijowskiej i charkowskiej.
Wśród XIX-wiecznej żakerii studiującej w Rosji można było spotkać bardzo wielu Polaków. Jednym z nich był późniejszy ojciec polskiej niepodległości – Józef Klemens Piłsudski.
Na Uniwersytecie Charkowskim studiował w latach 1885-1886 medycynę, podobnie zresztą, jak jego umiłowany adiutant Wieniawa-Długoszowski.
To właśnie tu, w sercu dawnej Ukrainy Słobodzkiej, po raz pierwszy zetknie się Ziuk z antycarską konspiracją, w tym z niedobitkami rosyjskiej organizacji „Narodna Wola”. Tu pozna idee socjalistyczne, tak pięknie wkomponowane przezeń w polską walkę o niepodległość.
Po pierwszym roku studiów nie wróci już do regularnej nauki, ale odda się na dobre konspiracji, którą prowadzić będzie nieprzerwanie mimo aresztowań do wybuchu I wojny światowej.
Tej wojny, która dała wolność Polsce i Ukrainie. Nam na lat 20 („Piłsudski 20 lat kupił!”), naszym braciom – jedynie na cztery w nieprzerwanym ogniu wojny i rewolucji.
Tablica poświęcona sławnemu studentowi z Charkowa zostanie odsłonięta 11 listopada w obecności Konsula Generalnego RP w Charkowie Janusza Jabłońskiego.
Kresy24.pl
7 komentarzy
Japa
24 października 2016 o 23:04No tak. To i w Toruniu będzie tablica ku czci aptekarza z Łomianek. Też postudiuje sobie rok (ostatni, trzeci) u Rydzyka i przyniesie wiele splendoru tej uczelni. Mam nadzieje, że Macior osobiście takową tablicę ufunduje. Swoja drogą co łaczy, lub czym się łączą, inaczej : co ich łączy, Maciora i Misiewicza?
krystyn
25 października 2016 o 00:27LOL. Większej propagandowej bzdury UPAńskiej nie czytałem. Kiedy Legiony Piłsudskiego szły na Ukrainę w wyprawie Kijowskiej to legioniści pisali ze nigdy podczas wojny nie spotkali się z taką wrogością ludności jak na Ukrainie.
A już w 1928 roku ci „bracia” Ukraińcy z OWU Bandery zaczęli mordować Polaków. Bandera dostał KS za zamach na Ministra SW zamieniony w ramach amnestii na pozbawienie wolności. Planowali także zamach na Piłsudskiego. Tacy to byli i są „bracia”, co teraz każdego kto czasem przejeżdżał tylko przez ich tereny uhonorują jak swojego ziomka. Naród ze zbrodniczą historią, musi sobie dorabiać legendy i grzać się w cudzej chwale.
peter
25 października 2016 o 06:06To ile wedlug ciebie mamy na swiecie tych narodow /ZE ZBRODNICZA HISTORIA
Pytam tak z ciekawosci
Pafnucy
25 października 2016 o 15:20Trochę nieprecyzyjnie się wyraziłeś. Każdy naród ma jakąś zbrodniczą historię. Nie każdy jednak na zbrodniczej historii buduje swoje państwo a na mordercach i zbrodniarzach buduje swoją tożsamość. A UPAina teraz to właśnie robi. Słaby to jednak fundament i wkrótce za to zapłacą. Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy. Na ziemi nasączonej niewinną krwią nic nie rośnie. Wołyń i Galicja to święta ziemia Polaków i zawsze już będzie przeklęta dla „u kraińców”. Nadstawmy uszu. Zaraz będzie słychać kwiczenie banderowskich (usun-red.) o „zdradzie w Rydze” i żądania usunięcia tablicy.
Alex
25 października 2016 o 02:04Piłusudski …. jak Lenin, wiecznie żywy,
miki
26 października 2016 o 15:35A tak na poważnie gdybyście wy Ukraińcy przyjęli swego czasu jego wyciągniętą do was dłoń nie mielibyście póżniejszych milionów ofiar głodu, zasiedlania wyludnionych w wyniku owego głodu wiosek Donbasu „człowiekiem sowieckim” co wam się do dziś czkawką odbija, ofiar 2-giej wojny światowej gdzie byliście mięsem armatnim, 46 lat komunizmu i ostatnich 25 lat walki o prawdziwą wolność i dobrobyt. Dokonaliście wówczas wyboru………ostał wam się ino sznur
jerzyk
1 listopada 2016 o 14:26miki, naprawdę nie wiesz, kim był tzw. Piłsudski, czy tylko jaja sobie robisz? Poczytaj w internecie, jak nie wiesz i nie pisz głupot.