W odpowiedzi na wczorajszy ostrzał Mariupola przez separatystów artyleria ukraińska przeprowadziła we wtorek uderzenie artyleryjskie niszcząc dwa rosyjskie czołgi i moździerz. Trwają krwawe walki w Debalcewie. Setki mieszkańców uciekają z miasta. Przez Ługańsk jadą kolumny rosyjskich wojsk.
Obrona Mariupola stanowi dla Rosjan trudny orzech do zgryzienia. Siły ukraińskie są tu dobrze okopane i na rosyjski ostrzał skutecznie odpowiadają ogniem. We wtorek artyleria ukraińska zaliczyła trzy celne trafienia eliminując z walki dwa czołgi i stanowisko moździerzowe wroga – informują obrońcy, cytowani przez portal Obozrevatel.
Znacznie gorzej wygląda sytuacja w rejonie bronionego przez Ukraińców Debalcewa, gdzie pomimo ponoszonych od wielu dni dużych strat siły separatystów i oddziały rosyjskie próbują za wszelką cenę zamknąć pierścień okrążenia wokół ukraińskiego zgrupowania liczącego 8 tys. żołnierzy. Jeśli tak znaczne siły ukraińskie znajdą się w kotle, losy wojny mogą zostać przesądzone.
Nic więc dziwnego, że separatyści są gotowi zapłacić za to każdą cenę: tylko wczoraj w walkach stracili tu ok. 160 zabitych i ok. 280 rannych. Ukraińcy zniszczyli też ciężką wyrzutnię rakiet Buratino, 4 działa i kilkanaście pojazdów opancerzonych – twierdzi sztab ukraiński.
Z kolei separatyści twierdzą, ze zestrzelili dwa ukraińskie samoloty szturmowe Su-25. Szef ługańskich separatystów Igor Płotnicki zapewnia, że operacja okrążenia Debalcewa dobiega końca. Według niego, Ukraińcy zostali też wyparci z pobliskiego Czernuchina.
Z Debalcewa i okolicznych wsi w panice ucieka ludność – we wtorek ewakuowano wgłąb Ukrainy 150 osób, dzień wcześniej uciekło 300, głównie kobiety, dzieci i starcy. Zabierają ze sobą krowy i tę część domowego dobytku, która zmieści się w walizce. W mieście brakuje lekarstw i środków opatrunkowych, nie ma prądu, wody, ogrzewania, wiele domów jest zniszczonych.
Uciekają także mieszkańcy objętego walkami Uglegorska. W czasie walk w rejonie tego miasta za liniami idących do szturmu separatystów posuwały się oddziały rosyjskiej dywizji wojsk wewnętrznych im. Dzierżyńskiego, które strzelały do tych, którzy próbowali się cofać. W ten sposób udało się opanować wybuchy paniki we szeregach atakujących, których dosłownie pchano pod ogień ukraińskich karabinów maszynowych.
Szturm na Uglegorsk rozpoczął się po tym jak 31 stycznia Ukraińcom udało się przerwać okrążenie w tym rejonie i ewakuować bez strat 73 swoich żołnierzy, którzy bronili się tam 3 dni, odcięci od reszty oddziałów.
Tymczasem przez Ługańsk suną ze wschodu rosyjskie kolumny wojskowe. Mieszkańcom udało się sfilmować ich przejazd. Najwyraźniej straty separatystów są na tyle duże, że konieczne stało się uzupełnienie „mięsa armatniego”:
https://www.youtube.com/watch?v=IDCohwX7jBw
Kresy24.pl / Obozrevatel, zn.ua
37 komentarzy
gegroza
3 lutego 2015 o 19:12Ruska swołocz prze na zachód.
Jesiotr
3 stycznia 2016 o 18:12Boże Ruski i Niemcy 1.09.1945 i 17.09.1845 dokonali rozbioru Polski teraz dokonują rozbioru Ukrainy a EUROPA UE patrzą i nic nie mowią.
miki
13 lutego 2016 o 18:17Dzisiejsza Ukraina – czyli zachód bez retuszu
Gubernator odeskiej obłasti, Micheil Sakaszwili[i] ,w rozpoczętej niedawno kampanii propagandowej, stwierdził że od początku swej niepodległości, Ukraina jest dojona jak krowa przez oligarchów, polityków i urzędników. „Co tu dalej doić? Krowa już zdechła”- zreasumował. Trzeba przyznać, że jest to niezwykle trafne porównanie.
Marcin
3 lutego 2015 o 19:12Wszystko pięknie podane oprócz informacji, że z Ulegorska ludność cywilna ucieka do Gorłówki kontrolowanej przez separatystów.
Deryl
3 lutego 2015 o 22:08Kolega „separatysta” ci to powiedział ? Prawda jest taka, trollu, ,że każdy wieje gdzie może ,byle dalej od wojny.
miki
13 lutego 2016 o 18:19Wasalizacja i grabież Ukrainy poprzez chaos
„Jedynie państwo i jego instytucje posiadają wyłączne prawo do utrzymania porządku publicznego i użycia broni. UE oczekuje, że incydent (w Mukaczewie– dopisek mój) zostanie przez władze dokładnie zbadany, a sprawcy bezprawnych czynów zostaną pociągnięci do odpowiedzialności”– napisał na swojej stronie na Facebooku ambasador UE na Ukrainie, Janusz Tombiński.
[email protected]
3 lutego 2015 o 23:11A skąd Ty o ty wiesz troolu ? To jest portal dla Polaków czy dla nie Polskich trooli ?
miki
13 lutego 2016 o 18:20„Mukaczewo jest tylko kilkadziesiąt kilometrów od słowackiej granicy, dlatego też natychmiast bezpośrednio po incydencie, podjęliśmy niezbędna środki bezpieczeństwa. Należą do nich szczególnie wzrost liczby patroli, lepszy sprzęt dla sił policyjnych i straży granicznej, a także inne środki mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa obywateli oraz ochronę Słowacji w rejonie strefy granicy słowacko-ukraińskiej”– ogłosił Petro Stano ze słowackiego MSZ
Jesiotr
3 stycznia 2016 o 18:14Ty to chuba masz pensję o Putina HE HE HE
marek
13 lutego 2016 o 18:14A ty od kogo masz pensje? Każdy sądzi po sobie i reguły tak jest!
Jesiotr
3 stycznia 2016 o 18:16Za takie pisanie to Putin do Tobie WOŁGĘ DO PRZEPŁYNIĘCIA LUB PRACĘ W KOPALNI URANU.
miki
13 lutego 2016 o 18:18Dopiero jednak po zamachu stanu, w wyniku którego usunięto prezydenta Janukowycza[ii], Ukraina rozpoczęła prawdziwą „integrację europejską”. W przeciwieństwie do unijnych kolonii, takich jak III RP, administrowanie krajem odbywa się „przy odsłoniętej kurtynie”. Kluczowe stanowiska objęli amerykańscy agenci, Poroszenko[iii] i Jaceniuk[iv]. Na boczny tor odstawiono niemieckiego agenta Kliczko[v]. Państwem zarządza osobiście wiceprezydent USA Biden[vi], który periodycznie odwiedza Kijów, odbierając raporty oficjeli i prezydując na posiedzeniach ukraińskiego gabinetu.. Do niego to z petycjami i prośbami jawnie i oficjalnie zwracają się nie tylko funkcjonariusze, ale i zwykli obywatele. Przykładowo, podczas ostatniej wizyty, demonstranci zwrócili się do niego z prośbą o usunięcie Jaceniuka ze stanowiska premiera. Funkcjonowanie „władz” ukraińskich, na co dzień kontroluje amerykański ambasador Geoffrey R. Pyatt, przed którego rezydencją także periodycznie zbierają się obywatele z prośbami, petycjami i żądaniami.
Ukraińskie społeczeństwo nie zauważa nic zdrożnego w tym, że rządzą nim obcy. Niewolnicza mentalność stymuluje jedynie próby poszukiwania dla siebie możliwie „najlepszego pana”. Stąd też wynika ukraiński wybór „zachodniego kierunku integracji”. W ukraińskim paradygmacie, Zachód jawi się jako lepszy „pan” od rosyjskiego. Myśl o suwerenności i samostanowieniu nie świta w prymitywnych ukraińskich głowach. Natomiast skrzętnie skrywany kompleks niższości równoważony jest patologicznym banderowskim nacjonalizmem i pustym wrzaskiem o „Samostijnej Ukrainie”.
Wspomniany na wstępie Sakaszwili , jak i wszyscy pozostali „politycy”, pomimo że publicznie walczą między sobą nie przebierając w słowach i środkach, mają na względzie jeden i ten sam cel, narabować jak najwięcej. Wszyscy oni służą też zachodniemu panu. Jednak w oczach ukraińskiego pospólstwa ich zmagania odbierane są jako dowód „pluralizmu”.
Tak więc, ukraińska polityka toczy się zwyczajnym „zachodnim torem”, tyle że bez retuszu, jaki na Zachodzie stosuje się dla opinii publicznej. Dzięki temu można znacznie łatwiej rozszyfrować rządzące nią mechanizmy.
Nie inaczej ma się sprawa z gospodarką. O ile w III RP i innych unijnych koloniach rabunek odbywa się pod hasłami „nowoczesności”, „wolnego rynku” i „zachodnich wartości”, o tyle na Ukrainie jest to prymitywny bandytyzm obdarty z jakichkolwiek pozorów zachodniego blichtru.
Resztki ukraińskiego przemysłu zostały albo zniszczone w wojnie domowej, lub zostały poza kontrolą Kijowa na Donbasie. Zachodowi zależy jedynie na ukraińskich dobrach naturalnych, a w szczególności na najlepszym w świecie czarnoziemie. Na Ukrainie pojawiają się ogromne latyfundia, w których zachodnie korporacje produkują genetycznie modyfikowaną żywność. Ukraina nie posiada bowiem żadnego systemu kontroli produktów rolnych. Zachłanność zachodnich korporacji jest tak wielka, że wzorem Niemców z okresu II Wojny Światowej, rozpoczęły one masowy wywóz czarnoziemu do swych państw.
W międzyczasie sytuacja ekonomiczna Ukraińców staje się katastrofalna i zmusi ich zapewne, wzorem mieszkańców III RP, do emigracji en masse na Zachód.
Z krajów bałtyckich, w okresie „transformacji ustrojowej” wyemigrowała jedna trzecia ludności i praktycznie pozostali jedynie urzędnicy i emeryci. Z Ukrainy emigracja będzie zapewne procentowo znacząco większa i znacznie bardziej widoczna, biorąc pod uwagę wielkość populacji. W połączeniu z muzułmańską inwazją na UE, jej rezultaty mogą okazać się traumatyczne.
W III RP taktownie nikt nie liczy emigrantów. Po co? Społeczeństwo jest szczęśliwe z powodu względnie wysokiej stopy życiowej utrzymującej się dzięki pomocy emigrantów dla rodzin w kraju. Dyskretna forma okupacji umożliwia społeczeństwu łatwiej niż Ukraińcom maskować niewolniczą mentalność i związany z nią kompleks niższości.
marek
13 lutego 2016 o 18:15Nowy Rok banderowski
Noworoczne marsze ku czci Stapana Bandery stały się od lat na Ukrainie, a zwłaszcza na Ukrainie pomajdanowej, nową świecką tradycją. Swoją oprawą i symboliką nawiązują one wprost do marszów NSDAP z lat 20. i 30. XX wieku.
tagore
3 lutego 2015 o 19:22Jaki jest sens takiego tekstu? : „szturm na Uglegorsk rozpoczął się po tym jak 31 stycznia
Ukraińcom udało się przerwać okrążenie w tym rejonie
i ewakuować bez strat 73 swoich żołnierzy ,którzy bronili się tam 3 dni. Odcięci od reszty oddziałów”
Przecież poza tymi bronionymi enklawami całe miasto było już w tym czasie w rękach rosyjskich. Bajkopisarstwo!
lpu
3 lutego 2015 o 19:34Jeśli zamkną kocioł to na wiosnę będą pod Lwowem
https://www.youtube.com/watch?v=T56bMhfpgr8#t=45
Barnaba
3 lutego 2015 o 20:44Nie zgodzę się z Tobą szanowny lpu. Od dłuższego czasu wnikliwie obserwuję ten konflikt i radzę spojrzeć na to szerzej. Putin chce jedynie tą wojną doprowadzić do maxymalnej destabilizacji, dlatego wcale nie chce Ukrainy dzielić (przy najmniej na razie) a zależy mu jedynie na tlącym się, długotrwałym i kosztownym dla Ukrainy konflikcie. Zwróć uwagę że gdyby Ukraina się podzieliła to Putin by utracił wpływ na zachodnią silnie zbanderyzowaną i nienawidzącą wszystkiego co rosyjskie Ukrainę. On dąży do wpływu na całą Ukrainę poprzez pro rosyjski wschód. Jeśli uda mu się tych wszystkich ludzi zapędzić do wyborów za 4 lata i wystawić swojego kandydata na prezydenta to wszystko wróci na poprzedni kurs. Do tego czasu musi doprowadzić do pełnego skompromitowania obecnych władz a pozycyjna wojna na wyniszczenie jest do tego idealna. A teraz spójrz na temat jeszcze szerzej i przypomnij sobie wojnę w Gruzji i Czeczeni. Dziś oba te kraje mają pro rosyjski rząd i taki scenariusz jest przewidziany dla Ukrainy. Na Ukrainie zachód jak chce przejąć władzę to robi rewolucję, a jak wschód pójdzie na wybory to wygrywa kandydat Putina. Przypomnij sobie kto przejął władzę po pomarańczowej rewolucji i zastanów się czy aby scenariusz na najbliższe wybory nie jest czasem już napisany…
Barnaba
3 lutego 2015 o 20:11Ta cała wojna (pomijając cierpienia ludności) to istna operetka. W zeszłym tygodniu byłem we Lwowie i dowiedziałem się tam że (ciekawe dlaczego u nas o tym nie piszą) jakiś ukraiński zakład remontowy ma z Rosją podpisaną umowę na serwisowanie czołgów i ten zakład pracuje pełną parą bo separatyści wycofują z fontu uszkodzone i wymagające remontów czołgi do Rosji a Rosja je wysyła na Ukrainę do serwisu a potem te czołgi ponownie przez Rosję trafiają na front. Ukraina kupuje węgiel z Donbasu zasilając tym samym budżet wojenny separatystów i wysyła prąd i wodę na Krym bez żadnej umowy z Rosją (czyli chyba za darmo). Chaos do kwadratu! Ponadto znajomi Ukraińcy mnie poinstruowali żeby nie wpłacać forsy na armię ulicznym zbieraczom bo bardzo wielu z nich (o ile nie większość) to są fałszywi wolontariusze i zbierają kasę dla siebie zamiast na armię. We Lwowie sielanka- ludzie spacerują, pełne kawiarnie a na każdym rogu ulicy stoi grajek z instrumentem. Nikt nie ma ochoty iść na żadną wojnę. Ponadto ludzie widzą te kurioza związane z czołgami i kupowaniem węgla z Donbasu i to też wpływa na to że zmienia się pogląd na wojnę wśród zwykłych mieszkańców. Jedyny akcent wojenny to były plakaty rekrutacyjne pod pałacem Potockich do batalionu OUN i napotkanych kilku żołnierzy. Nawet flag czerwono-czarnych jest jakby mniej w porównaniu z latem, kiedy byłem tam poprzednio.
Krt
4 lutego 2015 o 01:17To jest operetka ale tragiczna. Reżyserem tego spektaklu jest śniady gość znany jako Obama. Finansuje ten cyrk ale idzie mu słabo. Aby mieć jakikolwiek wpływ na wydawania kasy przez świtę Poroszenki postawił strażnika. Ministrem finansów została Amerykanka Natalie Ann Jaresko . Pomimo tego kasa dalej się ulatnia. Z ostatniej transzy 2mld dolarów już 0.5 mld znikło. Znikło też złoto Ukrainy. Podmienili złote sztaby na identyczne sztaby ale z ołowiu pomalowane pędzlem złotą farbką. Normalny cyrk! Operetka ! ..
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Ukraina-zloto-w-banku-centralnym-okazalo-sie-olowiem-7229159.html
Pamiętacie defiladę w Kijowie gdzie Poroszenko chełpił się jaka broń ma Ukraina. Te wszystkie wozy bojowe, czołgi, rakiety zaraz po uroczystościach pojechały koleją prosto do Rosji.
Nawet tego w Rosji nie wyładowali tylko przekierowali w kierunku Doniecka.
http://wyborcza.pl/1,75477,16500564,Ukrainskie_fabryki_wciaz_sprzedaja_sprzet_wojskowy.html
Jedne z największych zakładów zbrojeniowych na świecie to Charkowskie Biuro Konstrukcyjne Morozowa.
Większość produkcji idzie do Rosji. Nie kiedyś tylko teraz,teraz .Rosja płaci gotówką dolarami.
Co drugi Ukrainiec to żarliwy patriota. Dla nich mam motto klasyka…
„Niech wszyscy patrioci świata spotkają się w jednym miejscu i o jednym czasie i poderżną sobie gardła, aby od następnego dnia przyzwoici ludzie mogli godnie w spokoju żyć i prowadzić za rękę swoje dzieci do szkoły”. Ten kontrowersyjny pogląd jest Wam bliski?
Mówię jak jest.
Jura
Marco
3 lutego 2015 o 20:49Wczoraj putin wyrażał swoje zaniepokojenie. Ciekawe czym ? Chyba stratami po stronie separatystów i rosyjskich żołnierzy.
Jura
3 lutego 2015 o 23:52Tu masz bezpośredni przekaz jak jest w worku Debalcewo. Chłopcy dzwonią do rodziny jak tam faktycznie jest.
http://youtu.be/dJ8OwobJB1I
Nic nowego to już było.
http://youtu.be/p8iL27Eo-5M
Myśle żę, po Debolcwo zmieni się wiele na Krainie
Deryl
3 lutego 2015 o 22:05” W czasie walk w rejonie Uglegorska, za liniami idących do szturmu separatystów posuwały się oddziały rosyjskiej dywizji wojsk wewnętrznych im. Dzierżyńskiego, które strzelały do tych, którzy próbowali się cofać. W ten sposób udało się opanować wybuchy paniki we szeregach atakujących, których dosłownie pchano pod ogień ukraińskich karabinów maszynowych.” Cóż ,stare ,sprawdzone metody Kacapów. Właśnie w ten sposób wygrali II WŚ z Niemcami. Kacap miał do wyboru ,albo iść do przodu i zabić Niemca, albo zginąć z rąk swojego rodaka, NKWDzisty. W Rosji nigdy nie liczyło się życie ludzkie i ,jak widać, dalej się nie liczy, czyli mentalnie ten naród dalej tkwi w epoce kamienia z grubsza lizanego.
łykacie to jak młode pelikany
4 lutego 2015 o 01:22Przecież ten tekst o jakichś niesamowitych stratach separatystów to nic innego jak propaganda ze strony władz Ukrainy, w celu zatarcia rażącej niekompetencji ukraińskiej wierchuszki.
Jeśli pod Debalcewem faktycznie walczą z rosyjską armią to Ukraińcy muszą odnosić znacznie większe straty niż to podają do publicznej wiadomości, gdyż mimo, że Ukraińcy są na pozycjach defensywnych, to jednak rosyjska armia ma przewagę, zarówno technologiczną, jak i dzięki lepszej kadrze dowódczej.
Źle wyposażona i dowodzona przez głąbów (którzy już 3 raz dali się naciąć na numer z kotłem) to jest armia Ukraińska. A niestety ostatnio do tego na froncie lądują rekruci z zaledwie kilkudniowym przeszkoleniem (stąd taki opór przed poborem).
greg
14 lutego 2015 o 11:31co Ty myślisz że ruska armia to jest wyposażona jak Amerykańska czy NATO ? Ukraina i dzicz ruska mają ten sam sprzęt. !
Deryl
3 lutego 2015 o 22:06Jak świat światem, nigdy nie był Kacap dla nikogo bratem.
żulo
3 lutego 2015 o 23:09Widzę Barnaba że twoje uwagi w dużej części pokrywają się z tym co myślę. Już od dawna uderza mnie ten groteskowo-operetkowy aspekt tej wojny. Ewidentnie nie chodzi w niej o jakieś zwycięstwa militarne tylko o to było strasznie. Był był konflikt, by ludzie się bali. By był ten zapalnik, straszak na całą Europę i nawet świat.
Według mnie ten konflikt nie ma na celu przejęcia władzy na Ukrainie przez Putina bo on tej władzy nigdy tam nie utracił. Tu chodzi o coś więcej. O cały świat. To jeden z aktów dramatu pod tytułem WIELKI KRYZYS. Planowanego Chaosu z którego ma się wykluć nowy świat.
Ludzie mają się bać bo kiedy (już stosunkowo niedługo) zaczną się dziać rzeczy nadzwyczajne to w nauralny sposób zaakceptują nadzwyczajne rozwiązania, które normalnie by nie przeszły.
Wielka gra już się rozpoczęła. I choć można na to patrzeć z zewnątrz to jak sądzę z czasem każdy z nas zostanie jej uczestnikiem.
Barnaba
4 lutego 2015 o 00:39Czy masz na myśli NWO?
żulo
4 lutego 2015 o 14:47Mam wrażenie że nie powstanie żaden oficjalny centralny rząd NWO ale nastąpi rodzaj nowej mniej lub bardziej zimnej wojny, prowadzonej często na płaszczyźnie gospodarczej. Przy czym nie będzie prostego podziału Wschód Zachód ale będą duże bloki typu Rosja, UE, USA, Chiny z dziwnymi sojuszami. Słowem czysty Orwell 1984 🙂
Znaczy taki chyba jest plan ale tak naprawdę to cholera wie. Nie mam wtyków na samej górze…
Tak czy siak w każdym razie na najbliższe miesiące plan zakłada zapewne pogłębiający się systematycznie Kryzys i Chaos.
normals
4 lutego 2015 o 01:20Stare sprawdzone komunistyczne sposoby,gdzie pod czs II wojny swiatowej ,za atakujaca armia czerwona szli czekisci i strzelali do kazdego soldata ,ktory nie atakowal lub chcial sie cofnac.
Miro
4 lutego 2015 o 01:30Trzeba sobie zadać bardzo ważne pytanie jak do tego i kiedy doszło?
Może wg. chronologii zdarzeń, po pewnych przemyśleniach wyglada to tak:
1)2004r. Pomarańczowa rewolucja
2)2005r. USA i żydowscy przyjaciele wiedzą już że Juszczenko nie podoła wyzwaniu
3)2006r. Ukraina nie wierzy w zmiany, kłótnie i korupcja wsród współrzadzacych
zapowiada upadek pomarańczowych, tymczasem Janukowycz i jego
błękitna rewolucja się szykuje do przejęcia władzy i wygrywa wybory
do Parlamentu Ukrainy, jednak większa władze skupia Juszczenko jako
Prezydent. Warto nadmienić że Błękitni mają duż poparcie Putina.
4)2007r. Wpływowi Żydzi powiązani z USA planują kolejną walkę o Ukrainę, częścią
planu jest przyznanie Rosji Zimowych IO w Soczi, Co ciekawe Polsce i
Ukrainie przyznano rownież w tym samym roku Euro 2012, niby nic ale
miał być to powiew zachodu i odrobina większych inwestycji jakie miały
dotknąć słabo rozwijającą się gospodarkę ukraińską. Szczęśliwi Polacy i
Ukraińcy nie wiedzieli jeszcze w co ich się wkręca.
Janukowycz wygrywa wybory do Rady Najwyższej z partią Regionów, jednak
nie ma wpelni władzy
5)2008r. Putin odwiedza Polskę i spotyka się z Tuskiem, tam padają słyne słowa
na temat podziału Ukrainy, Putin już wie co się świeci tylko nie spodziewa się
czasu w którym to się zacznie. Mało przewidywalni Polscy politycy polecieli
do sojuszników a tamci zapewnię ich uspokoili. Tymczasem Putin wiedział
że Polska mu nie pomoże i będzie się stawiać. Co jakiś czas Rosja serwuje
Polskim produktom pstryczki gospodarcze zakazując to mięsa to mleka itp.
6)2009r. Janukowycz szykuje się do wyborów przy dużym wsparciu Putina
7)2010r. Wybory Prezydenckie wygrywa Wiktor Janukowycz, Ukraina ma nowego
Prorosyjskiego szefa państwa. Współpraca z Rosją się rozwija i dzięki
zbliżającemu się Euro jest wyczuwalny lekki wzrost gospodarczy.
Oligarchowie czują wsparcie zachodu przy wielu projektach i modernizacjach
w najwiekszych miastach Ukrainy. Miedzy czasie Rosja dostała MS w Piłce
Nożnej(ewentualny szantaż w razie problemów z Rosja na odebranie
Turnieju)
8)2011r. Partia Regionów się umacnia przy władzy natomiast coraz bardziej dają o
Sobie znać środowiska i partie nacjonalistyczne i skrajna prawica.
9)2012r. Rok Euro i wielki sukces Ukrainy i Polski w zorganizowanych ME w piłce
nożnej. Gratulacje spadające zewsząd przykrywają problemy społeczne i
organizacyjne Państwa.
10)2013r. Po okresie wielkiej budowy stadionów, dróg i renowacji miejskich nadchodzi
kryzys gospodarczy który wykorzystują jesienią partie nacjonalistyczne
Wspomagane przez oligarchów i zachód do manifestacji i próby pokojowego
przejęcia władzy. Była to połowa listopada na trzy miesiace przed IO w Soczi.
Szybka akcja zdobycia władzy pod nosem Rosji. Ze względu na stosunki
Międzynarodowe Rosja nie mogła, w obawie przed bojkotem reprezentacji
rożnych krajów, reagować na wydarzenia na Majdanie bezpośrednio!
Tymczasem Majdan trwa do końca roku i nie zapowiada sie na spokój.
11)2914r. Eskalacja protestów w rożnych miastach zachodu i w stolicy, autokary z
protestującymi jeżdżą do miast wschodnich podsycać protesty. Tymczasem
kończą się IO w Soczi, Putin i Rosja przyjmują gratulacje a świat ogłasza
najdroższa impreza zimową w historii zawodów. Rosja nie czekając rusza
do obrony swoich interesów i wpływów na Ukrainę. Poczatek spotkań i
rozmów dyplomatycznych. W tym samym momencie Janukowyczowi nie
udaje sie utrzymać władzy i prowokowanymi krwawymi starciami zostaje
zrzucony ze złotego tronu. Majdan w Kijowie wybiera oklaskami rząd.
Sposob elekcji nowej władzy napewno historyczny jak na owe czasy.
Pierwsza decyzja okładkowych władz, zniesienie ustawy o mniejszościach
narodowych. Decyzja ta niesie niepokój dla 8mln Rosjani i innych mniejszości.
W kolejnych miesiącach konflikt przybiera znamiona zbrojnego. Rosja wspiera
Rosjan na wschodzie tak jak USA i oligarchia żydowska(kołomyjski i inni)
swego czasu Majdan(protestujący dostawali kase za leżenie w namiotach,
wikt i opierunek). Ukraina nie radzi sobie na wschodzie, traci Krym przez
Tzw. ludziki gdzie większość ludności jest prorosyjska, natomiast Armia
Ukrainska w większości przechodzi na stronę Rosji. Ukraina traci prawie cała
Flotę Wojenna i duzo sprzętu w bazach. Miedzy czasie oklaskowy rząd
Ukrainy rozpisuje wybory. Nowy prezydent król czekolady Poroszenko
znany oligarcha powołuje Operacje Anty Terorystyczna przeciwko buntowi
W obwodach Luganskim i Donieckim ktory jest wspierany przez Rosję
P.S. Resztę znacie na bieżąco. To są moje przemyślenia i fakty.
Piotr Dąbrowski
4 lutego 2015 o 03:10Miro, Ty ruski kretynie
Barnaba
4 lutego 2015 o 12:08Co chcesz? Przecież to co opisuje w większości się zdarzyło. Czyste fakty. Jak coś nakłamał to napisz co. Tylko to leżenie w namiotach na Majdanie to trochę przesada…
asia
4 lutego 2015 o 18:33To dobrze swiadczy o tym portalu – ten zmasowany atak sowieckiej agentury.
http://www.pch24.pl/ue-powola-zespol-do-zwalczania-rosyjskiej-propagandy,33753,i.htm
Psychoza jaka panuje w rosji przenoszona jest na caly swiat(bo niestety rosja od czasow carycy katarzyny ewoluuje w zamkniety oddzial psychiatryczny, ktorym w tej chwili jest) – wszystkiemu winni zydzi i amerykanie.
Problem w tym, ze zydzi w Polsce stali sie problemem dopiero w zaborze rosyjskim – i „problem” ten zostal stworzony przez carat – to jest -nadal aktualny -plan nihilizacji narodu polskiego.Zydzi sa tylko srodkiem.I to bardzo wygodnym – jest na kogo zrzucic wine.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Strefa_osiedlenia
„Tak niebywała koncentracja ludności żydowskiej na wyznaczonym terenie, przy jednoczesnym wstrzymaniu jej migracji na wieś, spowodowała wzrost antagonizmów narodowościowych i wyznaniowych w przeludnionych miasteczkach dawnej I Rzeczypospolitej. W naturalny sposób zrodziło to nędzę i poczucie trwałego zagrożenia, ponieważ kolejne fale migracji Żydów z guberni wschodnich tzw. Litwaków do Kongresówki (gdy Rosjanie zmniejszali strefę osiedlenia), powodowały wybuchy nieznanego przedtem antysemityzmu. Prawdopodobnie taki był cel władz rosyjskich, które chciały trwale osłabić wolę oporu Polaków i Żydów, poprzez sztuczne wywołanie antagonizmu polsko-żydowskiego.”
No i jeszcze jeden z komentarzy spod filmiku z wykladen dyzurnego „polskiego” lapacza zydow czyli pana Michalkiewicza.
„W tytule jest „sprawa ukrainska”, ale oczywiscie pan Stanislaw nie zdecydowal sie o problemie ukrainsko-rosyjskim nawet wspomniec. JAK ZWYKLE.
SLASZAL PAN O TAKIM PROJEKCIE JAK UNIA EUROAZJATYCKA?
Jest to projekt rosyjsko-niemiecki i jakakolwiek rola USA jest w nim zbedna.
Naprawde wierzy pan w to, albo przynajmniej probuje pan to innym wmowic, ze niemcy potrzebuja „zgody” USA na zagarniecie ziem zachodniej Polski – przeciez to juz sie odbywa (na drodze administracyjnej, jurystycznej poprzez wykup ziemi – bezkrwawo). Jest to proces rozlozony na wiele lat ,”pokojowy” i USA z cala pewnoscia nie bedzie sie do tego wtracac. Wiec „wiazanie” nowego rozbioru Polski z „wina USA” jest naprawde nowa panska manipulacja, wrecz zaklamaniem i odwroceniem naszej uwagi od panstw, ktore nam wspolnie i niezmiennie od wiekow zagrazaja – o niemcach wspomina pan oczywiscie w kontekscie jakiejs „tajnej niemiecko-amerykanskiej ugody zezwalajacej na rozbiory Polski” ktora jest panskim wymyslem.. O rosji nie wspomina pan oczywiscie wcale.
Dalej – taka opinie slychac w pana wykladach.
„OBAMA OBRAZIL SIE NA PUTINA I DLATEGO WYWOLAL- OCZYWISCIE RAZEM Z ZYDAMI- PRZEWROT NA UKRAINIE”
Panie stasienku – jest to opowiastka dla idiotow.
Przewrot na Ukrainie zaczal sie w momencie , gdy Ukraina zaczela sie probowac zblizyc do Europy (podpisanie ukladow) i to nie spodobalo sie putinowi.
Zadziwiajace jest w panskich wykladach, ze nigdy nie wypowiada sie pan zle o rosji – jest to dosc trudne, dlatego najczesciej pomija pan temat rosji- a w tej chwili Ukrainy.
Przeciez na Ukrainie – pana zdaniem- amerykanie z zydami probuja wymordowac.rosjan.!!! I idioci, ktorzy w to wierza ciagle sie znajduja.
Polecam teksty, video Andreja Illarionowa, Wiktora Suworowa, Jurija Bezmienowa
Miro
4 lutego 2015 o 19:03Gościu sam jesteś Ruskim kretynem, takie były fakty!
asia
4 lutego 2015 o 19:08Aha – ja osobicie uwazam, ze nie chodzilo tu o zblizenie sie Ukrainy do Europy – oczywiscie Ukraincy chca jezdzic po swiecie – pracowac za marne grosze na zachodnich zmywakach itd. My tez z tego bylismy na poczatku zadowoleni – tu chodzilo przede wszystkim o wyrwanie sie z tego prawdziwego wiezienia jakim byl blok sowiecki – tego samego chca Ukraincy – nawet gdyby to wyrwanie sie mialo byc czyms bolesnym ( to jest wlasnie nasze -Polakow – dziedzictwo na Ukrainie – potrzeba wolnosci – tego nie odziedziczyli oni od sowietow).
ZBLIZENIE UKRAINY „DO EUROPY” OZNACZALOBY JEDNAK PRZEDE WSZYSTKIM ZBLIZENIE UKRAINY DO POLSKI!co sie w tej chwili dzieje.
Prawdziwym problemem dla sowietow (i niemcow) jest mozliwosc zblizenia miedzy bylymi czlonkami I Rzeczpospolitej. Nasze kraje niszczone sa od wnetrze przez sowiecka agenture (mniej niemiecka i izraelska) – ale moze latwiej byloby WSPOLNIE tego prawdziwego raka z naszego wntrza (sowietow) usunac.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,17146373,Poroszenko_w_Sejmie__Wybaczamy_i_prosimy_o_wybaczenie_
W tym przemowieniu prez. Poroszenko nie przeprosil za Wolyn – ale ja osobicie nie mam problemu z daniem mu dluzszego czasu na te przeprosiny.Chodzi tu o zdanie „RAZEM JESTESMY NIEZWYCIEZENI” – tego sie boja !!!
Chce dodac, ze istnieja PORTALE BIALORUSKIE(historyczni Litwini), na ktorych dyskutuje sie temat Uni z Polska.
„RAZEM JESTESMY NIEZWYCIEZENI” – to jest problem rosji i niemiec i dlatego wymysla oni kazda bajke, zeby to „RAZEM” uniemozliwic.
hoho
4 lutego 2015 o 22:21Miro: SUPER opisane!
asia to nie aisha wczesniej?…
Nie mam nic przeciwiko uni polski-bialorusko-litewsko-ukropskiej ale wpierw niech ukropy błagają o przebaczenie za śmierć POLAKÓW na kresach wsch. Amen
Miro
5 lutego 2015 o 01:33Asia po części dobrze rozumujesz i kombinujesz. Jesli chodzi o Unie Polsko-Białorusko-Litweska a nawet do tego Ukrainska myśle że wielu byłoby za i tyle samo przeciw. Pomysł dosyć utopijny ktory by miał dookoła samych wrogów a pod groźbą wojny Rosja nie dopuściłaby do tego. Jesli chodzi o Niemców to oni robią biznes a wojsko amerykańskie ma ich bronić. Według zasady Pisudskiego wróg numer jeden to Rosja, Niemcy nam krzywdy by nie zrobiły w II wojnie gdybyśmy weszli z nimi w sojusz. Tym bardziej teraz nam nie zrobią, gdzie nasza gospodarka jest silnie powiązana z zachodnimi sąsiadami.
Kolejna rzecz tyczy się Ukraińców i ich rozwoju intelektualnego i podejścia do swojego państwa, kultury i historii. Przez dwadzieścia piec lat nic niezrobili w kierunku żeby doszukiwać się prawdy o swoich korzeniach. Wolą zakłamywać rzeczywistość i uczyć ludzi czegoś czego nie było. Piszesz, że my też nie byliśmy zadowoleni na poczatku. Zgadza sie i uważam że dalej nie jesteśmy, jednak cieżko pracujemy na swoją przyszłość. Niestety tego nie mozna powiedzieć o Ukraińcach. U Nas 5 lat to u nich jak jeden rok. Oni dalej są w latach 90′. Piszesz że Polska jest niszczona i rozkupywana. Tak zgadzam się, ten sam los czeka Ukraińców. Tam się to już odbywa a proces przyspieszylby po wyrwaniu sie z macek Rosji. Zobacz kto jest w obecnym składzie rzadu Ukrainy. Litwin ktory jest powiązany z największymi korporacjami USA. Jego działka to restrukturyzacja(wyprzedaż) tego co jeszcze ma wartość i na czym mozna zarobić. Minister bezpieczeństwa Gruzinka Pani Glucksman(dziwnie żydowskie nazwisko). To nie jest normalne…
Podobnie u Nas nasza polityka zagraniczna nie jest normalna. Polska powinna w polityce zagranicznej zachowywać się jak panna na wydaniu, potocznie mówiąc. Balansować, troche tu troche tam, szukać dla siebie najlepszych rozwiązań. Niestety ale polityka ta to taka gra w szachy. Trzeba przewidywać i zapobiegać.
Jesli chodzi o I Rzeczypospolita to trzeba było uwłaszczyć chłopów, znieść ten feudalizm i stolice zrobic w Grodnie dla Rzeczypospolitej trojga narodów. Impuls spowodowany tymi zmianami wzmocniłby tamte panstwo i dał szanse na jego przetrwanie.
Pozdrawiam!
Murano
5 lutego 2015 o 22:07Jak świat światem, nigdy nie był Rusek dla Polaka bratem. Taka jest jedyna prawda. To nie kosmici, ale Ruscy wymordowali przeszło 1,5 miliona naszych obywateli. Na pohybel im i wszystkim rusofilom !