Wszyscy funkcjonariusze ukraińskiej drogówki zostają zwolnieni ze służby. Tak, jasno i przystępnie wyjaśniła pierwszy etap wielkiej reformy w MSW nowa wiceszefowa resortu.
W celu przeprowadzenia „wielkiego sprzątania” w milicji Eka Zguładze specjalnie została została zaproszona z Gruzji. Ukraińska milicja, a zwłaszcza drogówka jest synonimem łapownictwa, nepotyzmu i nieudolności. Podobne zdanie mieli o swoich policjantach Gruzini, dopóki reformą resortu nie zajęła się pani minister Zguładze.
Podobnie jak teraz na Ukrainie, w swoim ojczystym kraju zaczęła od tego samego – usunięcia z pracy wszystkiego, co było w jakiś sposób związane z postsowieckim, skorumpowanym do cna systemem i nowego naboru do służby – na jasnych i przejrzystych zasadach.
W Gruzji ten pomysł wypalił. Dobrze opłacani policjanci dbają o pracę i jak ognia boją się łapówek, a ich skuteczność… i uprzejmość do dziś budzi niedowierzanie wśród gości nie tylko z sąsiednich byłych republik ZSRS.Czy ten eksperyment uda się na Ukrainie?
Po zwolnieniu wszystkich funkcjonariuszy obecnej drogówki, zostanie przeprowadzony konkurs dla kandydatów chcących pracować w nowej „służbie patrolowej o szerokich uprawnieniach”.
Zgłoszenia będą przyjmowane od dziś do 6. lutego, trzymiesięczne szkolenie zacznie się w pierwszym tygodniu marca. W jego trakcie kursanci będą otrzymywać stypendium w wysokości 2 tys. hrywien.
Późniejsza pensja inspektorów będzie pięć razy wyższa. Ale na razie „testy, trzy miesiące ostrego treningu i znowu testy” – jak zapowiada minister spraw wewnętrznych Arsen Awakow. Szef resortu ma nadzieję, że przez sito selekcji przejdzie połowa kandydatów i wiosną nowa służba patrolowa zacznie funkcjonować w Kijowie. Wkrótce potem nowy system ogarnie inne miasta.
Kresy24.pl
10 komentarzy
MO
20 stycznia 2015 o 08:51Można? Można! Ciekawe kiedy u nas podobny krok?!
józef III
20 stycznia 2015 o 09:16ale będzie bardak w międzyczasie !
Wojtek Charków
20 stycznia 2015 o 10:10Już jest
mruwa
20 stycznia 2015 o 11:17Brawo ! Tak trzymać !!!
Zygmunt
20 stycznia 2015 o 12:18Cudowny sposób na wyplenienie patologii ! I u nas w Polsce przydało by się to samo zrobić i to w różnych resortach. Na przykład w sądownictwie, w skarbówce, w ZUSie, kompaniach węglowych, w rządzie, w policji, w wojsku. Jestem pewien, że po takim remoncie Polska, w przeciągu 10-15 lat, zaczęła by stawać się silnym, liczącym się państwem UE, a nie wasalem kacapsko niemieckim.
ułan kresowy
20 stycznia 2015 o 13:07Pożyjemy zobaczymy, bo każda rewolucja robi dwa kroki do przodu i jeden wstecz.
Barnaba
20 stycznia 2015 o 13:31Na Ukrainie taki radykalny krok jest jak najbardziej zasadny bo tam już łapówkarstwo drogowe przeszło wszelkie wyobrażenie. Mam kolegę co jeździ ciężarówką i mówił mi że raz jak pojechał na Ukrainę to zapłacił w 4 dni więcej łapówek niż w całym swoim życiu w Polsce. Oczywiście od tamtej pory Ukrainę omija szerokim łukiem i wszystkich przestrzega. Tak ukraińska drogówka szkodziła swojemu krajowi…
moniu59
20 stycznia 2015 o 18:00Ukraino PAMIĘTAJ że Ci co byli blisko Rosji MACIE NA 10 Lat Zakazać Zajmowania Kierowniczych Stanowisk.Wszystkie informacje tajne MAJĄ Ukazać teraz .Bo za ujawnienie ich za rok kara śmierci.
wezuwiusz3
20 stycznia 2015 o 20:06Jeszcze niech straż graniczną zmienią,bo to co ci psełdo funkcjonariusze wyprawiają na granicach ,to przechodzi wszelkie granice.
Polak Mały
21 stycznia 2015 o 00:55A gdyby tak zrobić z naszymi politykami? Ostało by się choć 10 % ?